No wlasnie!!!
Raz probowalam bez skarpet…i nigdy wiecej
Tylko musze przyznac ze te skarpety dobieram starannie zeby to jakos “harmonizowalo” (przepraszam ze uzycie tego slowa do tematu tak malo harmonicznego)
Faktycznie: bardzo nieharmonijne! Ja tez dobieralam, zeby pasowalo. Teraz nie mam w ogole problemu bo w lecie chodze w tenisowkach…
Nie ma niebezpiecznych komputerów. Wszystko zależy od użytkownika.
Nie bardzo rozmiem, dlaczego zalezy od uzytkownika?
Wirusy tez? Przeciez na to nie mamy wplywu
Dzień Bezpiecznego Komputera - ha, ha, właśnie przyszło przypomnienie o odnowieniu licencji na program antywirusowy
Skarpety noszę, sandałów nie, bo nie lubię.
O co chodzi z białymi skarpetlami? Przecież każdy chodzi w białych skarpetkach.
Sprobuj w Polsce: zostaniesz “januszem” w najgorszym wydaniu. To, oczywiscie, nie jest moje zdanie…pisze, zebys sie orientowal.
@GumowyKrokodyl
W Polsce to jest chyba prawnie zabronione - sadzac z licznych tu wypowiedzi
No wlasnie, tez bardzo lubie to imie…
A mi sie wydaje ze to sie wzielo z obyczaju: droga do kosciola i z powrotem - boso, przed kosciolem nalezalo wzuc buty. O skarpetkach nie bylo mowy…
Takie bym nosił, bardzo podobają mnie się. Kojarzą się pozytywnie.
Bezpieczny komputer, to taki co nie wybucha i się nie zapala, jak ruski telewizor.
Szczegolnie te ucha mi sie pozytywnie kojarza!