Jeszcze mamy:
- Dzień Pokazywania Języka (!)
- amerykański Dzień Ciasta Malinowego
- również amerykański Dzień Daiquiri (podobno ulubiony napój Hemingway-a)
A ja kontynuuje serie zdjęć z Doliny Upiorów:
Jeszcze mamy:
A ja kontynuuje serie zdjęć z Doliny Upiorów:
Idzie czrrwony kapturek przez las.
Zza krzakow wyskakuje wilk i mowi.
Gdzie idziesz glupia ci…o?
Alez wilku,to ja czerwony kapturek.
A gdzie masz koszyczek?
O ja glupia ci…a,zapomnialam koszyczka ))
To tyle o czerwonym kapturku Dzien dobry)))
A gdyby tak tę bajkę opowiedzieć inaczej?

I trul sie ten Hemigway babskimi slodkimi koktailami, nic dziwnego, ze go czarne mysli do samobojczego konca nachodzily.
A co mi tam, wezmę i się wychylę.
19 VII 1399; pogrzeb Jadwigi, króla Polski wspólnie z jej córeczką, Bonifacją. Jadwiga Andegaweńska urodziła martwe dziecko 2 dni wcześniej i nie wybudziła się ze śpiączki poporodowej.
Dalej mi się nie chce. ![]()
A w ogóle, to; dzień dobry i miłego dnia. ![]()
Wreszcie święto dla mnie ![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Często używam tej emotki, nie że złośliwości, w realnymi życiu też to robię,taka karma ![]()
On i jego kumpel Świerczewski znany, jako Walter, chlali wspólnie oporowo. Właśnie w Hiszpanii. I już wiadomo, komu biły dzwony. ![]()
Właśnie miałam napisać, że jemu wszystko smakowało, gdzieś opublikowano listę alkoholików, którzy zmienili świat, Ernest zajął 6 miejsce , pokonał nawet Jelcyna i Churchilla.
A o Karolu Świerczewskim coś było?
Jesli pili tutejsza aguardiente to i tak cud, ze nie powiesili sie nastepnego dnia.
Oj nie wiem , pamiętam , że Władysław III był mocno nawalony podczas bitwy pod Warną?
Gagarin i Wincent van Gogh wyprzedzili Ernesta.
O Warneńczyku mam zamiar tu napisać w swem historycznem cyklu. Ale później, bo dziś kontynuował temat będę o polskich szarych eminencjach.
Gagarinowi mozna wybaczyc.
Jako oficer armii ZSRR nie mogl sie wychylac poza ramki)))
Tiereszkowa też ponoć chlała.
Ale był lepszy od Jelcyna ![]()
Pewnie AJelcyn,juz nie bardzo mogl,stad przegrana)))
Dzień dobry ![]()
Czerwony Kapturek to ulubiona bajka mojej najmłodszej siostry gdy była mniejsza.
Rodzice często mi ją opowiadali i czytali, a potem sama zaczęłam ją czytać. To była pierwsza książeczka przeze mnie przeczytania samodzielnie, gdy tylko nauczyłam się czytać ![]()

Młody niedawno wrócił z urlopu , 3 dni miał głowę w sedesie… zdziwiłam się bo on zna granice swoich możliwości , powiedział , że poznali fajną grupę z Ukrainy ![]()