No nie powiem, czasem też jestem taki Dyzio…
A dzień przeprosin najbardziej mi się podoba, bo niewielu na takie słówko stać.
Tylko mocarze tak potrafią
Przepraszam wszystkich, którym sprawiłem przykrość na forum.
Poprawić, to ja się nie poprawię, ale skorzystam z dnia przeprosin i zacznę grzeszyć od nowa.
No to jest co swieyowac))
Dzien dobry.jedynie do pomnikow mam obiekcje,rzezby tak,pomnimi zwlaszcza ludziom,nie,s tylko koscia niezgody,wczesniej,czy pozniej.
No i te szczepionki,dla mnie zabojcze.
Ale inni niech swietuja.
Fizjoterapie mam na codzien
O oich zwierzetach pamietam zawsze.
Nie boje sie uzywac slowa przepraszam.
A kiedys robilem kilka kursow pierwszej pomocy.
No i zapomnialem o maryielach.
Czasemmiewam dni,jakkazdy,ze najlepiej bylo byie powiesic))
Wtedy odlatuje w zaswiaty,do krainy marzen,to dobra terapia.
Pewnie dlatego czuje sie swietnie.