Taa, myśli. On myśli, jak mnie przechytrzyć, żeby na swoim postawić.
O Twoje zdrowie kicia dba. Cukier zupełnie niezdrowy jest, to Ci go wysypał a spacerek, nawet do sklepu, to samo zdrowie. I jeszcze narzekasz mając takiego mądrego maluszka
Maluszkiem, to on już nie jest. Wręcz przeciwnie, zapowiada się na okazałego kota. Jest z czerwca, a matkę swą mocno przerósł. Wygląda jak dorosły, a jeszcze roście.
Bo nie tylko do matki dziecię podobne bywa. Skąd wiesz, że jego tatą nie jest tygrys albo żbik?
Gdy sie dobrze rozgladniezz.
Jest na codzien,taki dzien))
Czyli.
Pustaki,sa posrod nas)))
Hehe, faktycznie ojca nie widziałem, tylko matkę. Bardzo sympatyczna, zresztą. Powiła sześć kociąt i to był bardzo ciężki poród. Z trudem go zniosła. Widocznie tatuś mego kotka był niezłym rozrabiaką, bo mama bardzo spokojne zwierzątko.
Rozrywki mam i nieustające powtórki z rozrywek.
Swietne!!!
Bo jak piwo dla Ciebie? To i przysmak dla kota, co bedzisz dwa razy chodzic?
Racja!
Dla niego przysmak, to surowa wołowinka, a nawet i wieprzowinka oraz rybka w każdej postaci. A także wędlinki .Do tego, to z sierści wyskakuje. Żarcie fabryczne, owszem spożywa, ale bez przesady. Jak poczuje to naturalne, sklepowego nie ruszy. I jeszcze wywali z michy.
Urodziny-DALII a imieniny-NARCYZA
Dzisiaj chyba nie ma już PUSTELNIKÓW-bo gdzie mieliby mieszkać?
Chyba,że o takich pustelników chodzi:
To jeszucze i kraby?
Bo pajaki to juz tu wstawiono
29 10 1944 polscy żołnierze wyzwolili Bredę w Holandii.
Była to I Dywizja Pancerna pod dowództwem generała Maczka.
Dziś w Bredzie Holendrzy obchodzą świątecznie ten dzień. Miejscowy stadion sportowy został nazwany; Maczek.
Dziekuje za informacje!
Dopiero teraz mi się to przypomniało.
Ta Breda to musi faktycznie w strategicznym miejscu byc.