Poza tym mamy:
A ja zapraszam na ławkę na wrzosowej górce (zdjęcie syna):
Urokliwe miejsce , to coś dla mnie 
Mam siostrę , mieszkamy w innych miastach więc układa się nam dobrze 
Mam siostrę, dobrze nam się układa, nie licząc…hm, drobnych potyczek 
Nie no, lubimy się, tylko czasem się zachowujemy, jakby nie 
Mam siostrę. Źle sie układa bo jest niezaradna życiowo. Siedzieć i pachnieć. I wyzyskiwać innych.
Mam 3 starsze siostry. Jak nam się układa? Normalnie chyba. Z jedną, 6 lat starsza ode mnie-super. Zwłaszcza że od pół roku mieszka kilka kilometrów ode mnie A nie,jak wczesniej ponad 300.
Mialem siostr,niestety nie zyje od 25lat.
Bo z rodzina najlepiej wychodzi sie na zfjeviu
I dobrze stac z boku,by w razie potrzeby mozna bylo sie odciac.
Ten szampan-gadzina, bardzo zwodniczy jest ! Niby się go sączy powoli jak niewinną oranżadkę z bąbelkami, ale spróbujcie potem wstać od stołu ! 
Rodzeństwa nie mam 
Jedynaczka jestem, ale absolutnie nie rozpieszczona ! - (żeby nie było 
) Wyjmowałam gościom co się tylko dało z domu i rozdawałam co popadnie 
A na ławce chętnie przysiądę, podoba mi się tam u Ciebie atka 
Nie mam siostry, mam tylko jedną “przyszywaną” - Petunię, której tu jak na razie nie ma …
Tez juz nie mam siostry,
Za to mam szwahietke,blizniaczke zony,
Do tego z blizniakow jednojajowych,na dodatek stanu wolnego)))
Hmm… przyszywana nieobecna Petunia…
To prawie siostra
A pilas kiedys prawdziwego szampana?
Nie wiem czym sie rozni od wina musujacego, bo nigdy nie pilam, dosc drogi jest i nieczesto bywa
Przypominam sobie, pisales o tym
Fajnie miec siostry
Ja mam tylko braci
A ja zawsze chciałam żeby choć jedna z nich była bratem 
To chyba normalne
Nienormalna bylaby wg mnie 100% sielanka
Przejdzie im z wiekiem.
A czesto sie spotykacie?
Nie , aż tak źle z nią nie jest , trochę w młodości o ciuchy się klocilysmy.
Mam bardzo dobry kontakt z bratem od zawsze do teraz , z jego żoną też, ciągle nadajemy na tych samych falach.
