To co przedstawilas jest tez u nas i nazywa sie podobnie. Dodaje sie do zageszczania sosow. Kupie przy okazji
Mleko moge pic z wyjatkiem mleka w proszku ktore zawieraja pradukty (czytaj: chemikalia) Oetkera, ktorym sie zatrulam w Polsce
Do nas dojdzie niebawem!
to chyba nie polski dzień…???
A czy my mówimy w obcym języku?
Tolerancja i wyrozumialosc?
Ryba psuje sie od glowy.
Czy mnie oczka dziś zawodzą cy co?
Wszak dziś MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOTA a tu, choć tylu na co dzień kociarów i kociar, o kotach ani słowa. Niespotykane, niewiarygodne.
A może to oznaka przesytu takimi kocimi dniami?
Zwróćcie łaskawie uwagę miłe panie @okonek i @ata-ata że omawiane specyfiki: gorzałka i gorzka czekolada mają coś ze sobą wspólnego. Może nie tylko literowo ale i funkcjonalnie?
Jeszcze jest “gorzko!” na weselu…
Myslisz, ze klina klinem gorycz gorzkim traktowac?
@Antykwa
Takie zbieznosci niekoniecznie maja wspolne pochodzenie. Byc moze gorzalka pochodzi od slowa “gorze” (gorzeć = palić), ale co to ma wspolnego z czekolada ktora jest gorzka (od gorycz)… Musialabym sobie dokladnie przypomniec etymologie wyrazow, ale teraz nie mam czasu
@Antykwa
Miedzynarodowy Dzien Kota jest (wedlug wszelakich kalendarzy) 17 lutego a wiec dzis. Niestety problemy z komputerem i nie moglam wstawic wczesniej postu. Tak waznego swieta nie ominelabym oczywiscie
Ja to sie boje temat poruszac, bo jak zaraz mi lapek zacznie miauczec? I to do spolki ze smartfonem?
Windows NT mial fajna opcje-bajerek - mozna bylo komputer ustawic na kocia wersje pomocy - wyswietlala sie pomocna kotka, a w razie problemu komputer miauczal.
No przecież nie zapomniałem zakończyć wpisu wykrzywioną w uśmiechu gębą, więc mojego wpisu nie trzeba traktować etymologią, nic tak poważnego nie sugerowałem. Taka zbieżność literek w różnych wpisach i tyle.
Ale jak lubisz słownik etymologiczny wertować - Twoje prawo @ata-ata .