Co kobiety zyskały przez emancypację?
Według mnie starając się upodobnić zbytnio do mężczyzn - straciły wiele z kobiecości. Chcąc wykonywać tak zwane męskie zawody zdewaluowała się rola kobiety matki - jest zepchnięta na margines. W ogóle takie starania by być jak mężczyźni to wg mnie żadna emancypacja a męskość tutaj stawiana jest za wzór. Dlatego życzenia kolegi @Devil tak mnie cieszą, bo podkreślają nasza autentyczność i doceniają role żon i matek. Co o tym myślicie?
Dzisiaj mamy też:
Bez pracujących i wybierających kobiet, mielibyśmy o 2/3 mniejsze PKB, a mężczyźni zadzieraliby nosa, że wszystko od nich zależy, zupełnie lekceważąc zdolności i możliwości kobiet.
Wokol emancypacji naroslo mnostwo nieporozumien.A najgorsze polega na tym ze nie widzi sie roznic w czasie i w epokach.
Podejrzewam ze 100 lat temu sam bym byl “sufrazysta” Wowczas bowiem bylo sporo do zalatwienia i los kobiet,delikatnie mowiac,byl niesprawiedliwy i nie do pozazdroszczenia.
Jesli jednak w oparciu o TE SAME hasla,wznieca sie larum dzisiaj to jest to dla mnie czysta glupota by uzyc najlagodniejszego slowa.A wszystkie feministki nalezy wyslac w trybie pilnym,do Iranu lub Afganistanu na jakies"wakacje".
Pioro naszego kolegi,faktycznie doskonali sie w oczach.Czasem jednak nie moge sie oprzec wrazeniu ze za swoimi myslami,nie nadaza.Oto w zyczeniach odwoluje sie do “patronatu” nad zyciem ze tak to brzydko nazwe a jednoczesnie,jestem w 100% pewien ze przyklepal by jakis czarny marsz ktorego motorem napedowym jest zazwyczaj chec przyznania sobie prawa do przerywania zycia.
Jesli sie myle to przepraszam.
A co do,jak sadze,glownej mysli…Faktycznie,nie ma nic gorszego niz kobieta robiaca z siebie faceta.Estetyczna obrzydliwosc na ktora nie mam slow juz od bardzo dawna.A podkreslam ten uplyw czasu bo kiedys nie bylo tego tematu
Dzień dobry. Moim zdaniem kariera zawodowa powinna być prawem kobiet, a tymczasem można odnieść wrażenie, że to niemal obowiązek wg współczesnego feminizmu.
Być może chodzi tu o interes wielkich firm i państw. Wielkie firmy i państwa potrzebują mieć jak najwięcej pracowników i konsumentów.
Kiesys tez pracowaly.
Czesto za miske zupy i zaloty pana domu. Inaczej czekala je ulica.
Zonie duzo lepiej nie bylo, tyle, ze czasem ja z domu wyprowadzono na spacer w paradnym ubranku i kosztownej obrozce.
Kobiety wchodząc na rynek pracy podwoiły ilość chętnych do pracy, przez co obniżyły koszta pracy dla pracodawców. Kiedyś zwykły robotnik w USA miał dom, samochód, niepracującą żonę i trójkę dzieci. A dzisiaj?
Robotyzacja tez swoje robi.
I do ta ostatnia wymaga inwestycji, więc teraz przecietny bankier ma trzy domy, pięć samochodow i awionetke. Nie liczac drobiazgu jak pelnomorski jacht.
Dzień dobry dziewczynom i paniom w waszym dniu, zdrowia wam życzę po kilka reklamówek dla każdej Będzie zdrowie to i będzie reszta - szczęście w życiu osobistym i zawodowym oraz rodzinnym, jak i praca opłacona pieniądzami