Relaksujcie się, relaksujcie… ja mam nadzieję, że nam ru-ich tu nie wpuszczą, bo nie chcę, żeby ich tu utek bronił
Masz na to inne tematy,ogólnie dostepne natym forum.
Plyta jest taka jak na cytowanej powyżej okladce…Cry Baby czy Move Over znasz na pamieć tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy
Jeżeli tak, to jednak widziałem, ale uciekło z pamięci. Ale nie pamiętam, czy ją odsłuchiwałem, bo do ok 50 lat temu…
Ja prdl! Ale gamoń ze mnie.
Wziąłem i wyłączyłem, gdy skończyył się śpiew…
Ale zawsze mozesz włączyć ponownie.To nie znika
Przesłuchane.
A znasz pana, ktory się zwał Tex Morton?
Niestety,nie
Caly ten świat australijsko nowozelandzki,jest mi obcy,głównie dlatego że nawet nie widziałem płyt.
W filmie jest znacznie lepiej i tu,można toczyć nawet historyczne dyskusje [serial "Płonące pola"wręcz niesamowity jak na historyczne odniesienia]
Nagrań Texa nie znam i nigdy nie slyszałem…
Fakt ze nie uganialem sie za tym i może w tym sporo mojej winy.Czuje sie mocny w dawnym,australijskim kinie ale temat buntu czy country w bushu nie wykracza u mnie poza Neda Kelly
Crystal raz jeszcze
Zle bym sie czuł bez tego w dniu country.A że pisaleś jakoby to coś dla Ciebie…Ok.
Szkoda ze jednak nie wysluchałaś…Juz sie cieszyłem na rozmowę
No tak, myslalam, ze akurat trafię w coś co znasz. Siostra babci mojego chłopaka(czyli ciotka jego taty) była jego partnerką. Lubię o niej sluchac, nigdy nie wyszla za maz(zyla z nim bez slubu, w tych czasach to nie do pomyslenia!), nie mieli dzieci, a także była malarką i podrozowala z cyrkiem i zespolem Texa. Kiedy ją poznałam zdecydowanie, pomimo podeszlego wieku, dalej było widać w jej oczach iskry! Niestety kiedy widzialam ją ostatnio te iskierki juz nieco przygasly, ale moze to przez to, ze przeprowadzila się z jej ukochanego cieplutkiego Sydney do zimnego Colac
To w Australii są miejsca"zimne"?
No chyba że to w pojęciu australiskim a nie naszym…
W Anglii panikują jak jest minus 1 lub 2
No wlaśnie nasz region jest takim miejscem W Colac(godzina jazdy od nas) zdarza się śnieg. Poza tym w Wiktorii są miejsca gdzie zimą można jeździć na nartach
Ciekawostka…Niby o tym słyszałem bo ktoś z naszych olimpijczyków kiedyś wspominał…Ale z niczym nie kojarze…
Odsłuchałam, trochę później, ale… nie darowałabym sobie. lubię country, a Johnny Casha szczególnie. Pierwszy mój album z za żelaznej kurtyny, to był właśnie z jego piosenkami. Kuzyn mi go przywiózł z Anglii. Na tekstach tych piosenek próbowałam uczyć się angielskiego A ile prywatek się przetańczyło przy tym albumie…
Szkoda ze jestem w pracy i nie mogę Ci poświęcić zbyt wiele czasu…Cash i Kristofferson oraz Glenn Campbell to moi ulubieni panowie w tym gatunku.
Nie będę robił kontry
w stosunku do country,
bo to świetna muzyka,
aż mi serce cyka…