I znów wyszedł mi fiszbin. Jak uratować stanik? Nowy… ładny… i tylko ten wylazły fiszbin. Często tak mi się robi ale wiem że zaszycie nic nie załatwi, bo znów wylezie. Jak trwale to zabezpieczyć?
A po co stanik?
Bo masz eksplozywne cycki.
Uwierz - niezbędne!
Topless !
Mam ten sam problem ze stanikami za 40 zł
Spokojnie możesz zaszyć , lub całkowicie wyjąć. Fiszbiny mają na zakończeniu powłoczkę, dzięki niej końcówka nie jest ostra. Twoja musiała się wyruszyć.
Jeśli chcesz uratować druty, nałóż na końcówkę jakąś gumeczkę ( nie tą z kiosku dla panów) I wtedy zaszyj.
Pierzesz staniki ręcznie czy w automacie…? Mi wyłaziły gdy prałam w automacie…
Spróbuje.
A w moim rozmiarze to w ogóle na 40 zł nie ma…
tylko ręcznie!
Jak mi wypadnie, wyjmuję drugi.
Nie cierpię staników i tych drucików. W domu w ogóle nie używam.
Jest jeszcze jedna rada. Kup plastikowe druciki/fiszbiny, i wymień. W biustonoszach kupionych u Triupmha są właśnie plastikowe.
Tylko
A gdzie kupię? I czy są rozmiary?
Na Allegro.
zaszyc recznie
zaszywam zawsze ale znów wyłązi w miejscu szycia
zmien wyciecie biustonosze wymslili sadysci
Jeśli fiszbin zawsze wychodzi z tej samej strony,to zastanów się, czy nie machasz za bardzo ręką po tejże stronie?
A tak serio=FISZBINY wymyślił jakiś sadysta!
Masa kobiet je wyjmuje i wyrzuca.