Dziewczyny!

Czy czujecie się potencjalnymi prostytutkami? No bo jeden z księży tak uważa. A przy okazji: byłam świadkiem wypowiedzi męża mojej koleżanki. Twierdził, że małżeństwo zalegalizowana prostytucja…

Jak kto chce poczytać, proszę:

KLIK

  1. Element listy

a ksiadz to ladacznica - bo nie dosc, ze bierze to nie daje.
a faktycznie malzenstwo w wielu przypadkach mozna nazwac zalegalizowana prostytucja. ale to nie ma nic wspolnego z potencjalnoscia.
uklady zaleznosci pan i wladca i mu sie nalezy nie sa tak rzadkie jakby sie wydawalo

3 polubienia

Niestety moja koleżanka bardzo go kochała. A i tak skończyło się rozwodem!

Kobiety mają rodzic dzieci i słuchać męża. Jak uderzy znaczy że zasłużyła.
Tak kościół urobił panie. Dawniej kusicielki, posłanniczki szatana, czarownice, dusze nieczyste.

3 polubienia

tylko niestety dzieworodzwo bywa faktem
a jak same samce???

1 polubienie

@Devil Takie podejść to pokłosie tendencji patriarchalnych w kulturze, a z drugiej strony nienawiści do kobiet powodowanej homoseksualizmem wielu duchownych…

4 polubienia

same samce i wszystko jasne…

1 polubienie

Że też o tym nie pomyślałam!

Chucią, chucią!

Powtarzasz za Korwinem? On też propaguje KKK dla kobiet: Kuchnia, kościół i dzieci (po niemiecku chyba kinder).

Kinder - Kueche - Kirche.

4 polubienia

Poradziłabym mu, żeby zajrzał do słownika, albo nie używał słów, których nie rozumie.

3 polubienia

Chucią czy innym na ch?:thinking:

1 polubienie

To kobieta doprowadziła świat do upadku. Jabłko ugryzła. Wężowi uwierzyła.
Niech cierpi męki przy pieluchach i garach :wink:

No… zawsze winny inny musi być ktoś innny :slight_smile:

2 polubienia

A co z Tuskiem? Na bezrobocie?

1 polubienie

Cieszcie się że tylko gary. Dawniej były stosy i gwoździe w stopy.
Kobiete diabeł ulepił. Z kwiatów i jadu.

1 polubienie

Nic. Wypiłem jego wina.

Jedno jest uzupełnieniem drugiego i nic więcej a nie byciem niewolnikiem drugiego bo co ? ! bo pracuje czy jeździ samochodem itd - wszystkiego w związku można się nauczyć nawet słuchania drugiej strony. Pierwotne stereotypy. Każdy ma prawo do życia tak jak mu jest wygodnie. Także i facet do kuchni, do sprzątania czy słuchania się żony jak i 1000 innych rzeczy które trzeba wykonać wspólnie, nie tylko brać ale i dawać / od / siebie, brak tego jednego to niewolnictwo jak i najgłupszy powód do rozwodu, niekoniecznie pośród jedynaków, na które chuchano i załatwiano za nich problemy, to najzwyczajniej nieudacznik tylko mający żądania i debilne chciejstwa, bo mu się należy

1 polubienie

Ja to wiem.
Nie wyczuliście sarkazmu?

Starzejecie się.

1 polubienie