Pochwalcie się swoimi psimi przyjaciółmi
Reks, lat 9
Niestety, mam 100% deficyt w posiadaniu psa.
Niestety, mialam bardzo dawno temu…
Miałem w życiu jednego psa i pamiętam to przywiązanie, ten płacz dzieci, żony i sciskające się gardło, gdy odszedł. Może kiedyś, na emeryturze, spróbuję ponownie?
Mój poprzedni pies “odszedł” po 11 latach spędzonych z nami w kwietniu (choroba).
Nie mogłam sobie miejsca znaleźć, bo gdziekolwiek spojrzałam to widziałam jego.
Mąż powiedział, że mam przestać ryczeć i kupić nowego psa i oto jest.
W takim razie wszystkim policjantom życzę zdrówka.
Moja ukochana od 3lat za tęczowym mostem ale wciąż mam ją w sercu i często w myślach.
Mój pierwszy pies odszedł ode mnie ponad 10 lat temu za tęczowy most. Był ze mną od 3 roku życia. Gdy odszedł miałam niespełna 16 lat. Byłam mocno do niego przywiązana,. Pamiętam jak nie mogłam się pozbierać. Dopiero po ponad roku (blisko półtora roku) pojawił się Reks. Ale Strzała zawsze zostanie w mojej pamięci i głęboko w sercu.
Wiem co czułaś, niestety…
Śliczny piesek
To jest aż niemożliwe Reksiu.
Trzyma się dzielnie
Śliczny piesek
Jaka rasa?
Jest już głuchy i ślepy…
Na razie nie wygląda żeby miał się gdzieś wybierać
To jest york biewer, dlatego czarno biały, a właściwie tricolor.
Trzeci kolor (brązowy) ma na łapkach, pysku i ogonie
Pies anioł… bardzo grzeczny i posłuszny, praktyczne nie szczeka.
Podziwiam go, naprawdę.
No to tylko pogratulować
Mam nadzieje że i mój Resio dożyje takiego wieku