różne karuzele, ale nie było przenośnej bramki, w której za strzelenie bramkarzowi gola z 11 m uzyskiwałoby się 10 zł, a za niestrzelenie gola płaciłoby się 25, lub 30 zł. Czy te moje pomysły nie są genialne?
Genialne, czyżbyś z braku innych mozliwosci startował na etat selekcjonera polskiej reprezentacji w piłce nożnej? Tam metoda by moze zadzialala, tylko musiałbyś stawki podnieść.
Dzieciństwo się przypomina
Twoje genialne pomysły podlegają pod Ustawę o grach hazardowych z dn. 19.11.2009 roku (z późniejszymi zmianami).
Każdy aspirant na Przewodnika Ludzkości wykazujący się poszerzonym horyzontem myślenia po przeczytaniu tysiąca mądrych książek powinien wiedzieć, że taka działalność jest koncesjonowana, a zyski obarczone podatkiem od działalności hazardowej.
Uzyskanie koncesji to koszt 32000% (słownie trzydzieści dwa tysiące procent) kwoty bazowej, gdzie taka kwota określana jest dla danego roku kalendarzowego i jest równa kwocie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Podatek dochodowy od zysków za organizację strzelania goli za określoną stawkę wynosi 12,5%.
Jak widać, kwoty te nie są wesołe, więc nie można się dziwić, że tego typu atrakcje nie pojawiają się wśród karuzel wesołych miasteczek.
Publikując genialne pomysły, dobrze byłoby najpierw zweryfikować ich zasadność. Nie trzeba się przy tym kierować sztuczną inteligencją. Wystarczy taka ludzka. Naturalna.
Ta, hazard to hazard, strach sie u cioci Jadzi na imieninach o flaszke z kuzynem założyć
A tak serio? Jakby naszych reprezentacyjnych asoe pilki kopanej zaczac obciążać za źle wykonana pracę? Zamist doplacac? Co prwda nie moze to przekroczyc polowy umowionego wynagrodzenia, ale? Problem sam by się rozwiazal. PZPN przestalby udawac że istnieje cos takiego jak reprezentacja narodowa.