Ja poczekam na wschód słońca.
Co do warunkow BHP na egipskich budowach to lepiej sie nie wypowiadac - mozliwe, ze budowali to dobrowolnie, ale znaleziska wokół tych obiektów świadczą, ze katarskie stadiony budowano w sposob bezpieczny i humanitarny.
1 polubienie
Oto znalezisko sprzed 4500 lat.
https://www.antyradio.pl/News/Starozytna-wojna-atomowa.-Co-wydarzylo-sie-na-Wzgorzu-Umarlych-36831
Dlaczego błędnie uznajemy naszą teraźniejszą technologię za zaawansowaną, a te sprzed tysięcy lat za prymitywną?
Jakie ślady znajdą archeolodzy kopiący w ziemi w roku 6523?
Jak będą te ślady interpretować?
2 polubienia
Poklad jednorazowych strzykawek i maseczek po covidzie chyba jeszcze zganić nie zdąży?
6 tys. lat to nie jest duzo.
Ostatni Neandertalczyk zlokalizowany na linii czasu 25 tys. lat temu , a szarogesil sie po tym łez padole cos 350 tys. A wiemy o jego zyciu tyle co parę odkopanych kosci.
Bomba atomowa?
Logika dopuszcza istnienie innych cywilizacji. W tym bardziej rozwiniętych.
Jakis obcy pocisk mógł się przyplątać i spasc na miasto.
Bo czy istnieją promieniotworcze meteoryty? I czy w ogole ktos sie zainteresowal skladem izotopowyn tych “resztek promieniotworczych” ?
Czy zadowolil się sensacyjnym doniesieniem, ze licznik Geigera zareagowal?
2 polubienia
Moja teoria jest taka, że wnętrza piramid oświetlał Egipcjanom ich najważniejszy Bóg - Ra, czyli Słońce! 
2 polubienia
Jakoś kombinowali aby nie zakopcić sufitów.Może mieli dobrą wentylację,którą po robocie zamurowali.Za dużo jest teorii o Nich i przez to mało wiemy.
BHP wtedy nie istniało i na pewno było wiele wypadków przy takiej budowie. Były nie do uniknięcia. Ale nieprawdą jest to, że stawianie piramid było krwawe, a ludzie tam ginęli jak muchy codziennie. Nieprawdą jest także to, że wykorzystywano niewolników i w ogóle odbywał się tam tzw wyzysk człowieka przez człowieka.
Prawdą jest to, że piramidy budowali najwyższej klasy fachowcy dobrowolnie za duże zarobki. Ściągano ich z różnych zakątków znanych w ówczesnym świecie, kusząc dużą kasa. Budowy piramid trwały od 10 do 50 lat, zależy kiedy i jaką budowano. Wokół tej budowy powstawały swoiste obozy - miasteczka, pracownicy sprowadzali tam swoje rodziny i mieszkano w nich do zakończenia prac wszelakich. Wykopaliska nie wskazują, żeby tam była jakaś przemoc, a wyraźnie sugerują przedsięwzięcie budowlane o dużej skali trudności, jak na tamte czasy. I tu dochodzimy do niesłusznego, aczkolwiek rozpowszechnionego poglądu, że dziś nie wybudowano by takiego obiektu szybciej i lepiej. No to prostuję i twierdzę, że przy dzisiejszej technologii wraz z transportem taką piramidę Cheopsa wykonano by w ciągu kilku tygodni z transportem licząc. Precyzyjniej, solidniej i budowla byłaby o wiele trwalsza.
Do najbardziej niebezpiecznych prac dawano skazańców i innych podpadziochów władzy, ale niewolników było szkoda, bo się za nich płaciło. Fachowców też szanowano.
Zachowały się fragmenty dokumentów na ichnich papirusach, na których były cenniki za poszczególne prace. Oczywiście, najniżej opłacani byli zwykli robole, ale na tyle, że rewolucji nie robili socjalistycznej, a nawet anarchizm nie był im w głowach.
Co do artykułu zapodanego przez kolegę @ZiraaeL to, najłagodniej określając, ten artykuł jest nierzetelny.
Owo miasto odkryto w 1922 roku, a licznik Geiger z Mullerem stworzyli 6 lat później i jeszcze kilka lat minęło, zanim wszedł on w powszechne użycie.
Przy tych tak silnie promieniujących zwłokach i obiektach kręcili się, najpierw archeologowie, a później inni badacze, a nawet turyści i nikt zapadł na chorobę popromienną, na którą jeszcze zapaść można w Czernobylu i na Uralu.
Wynika z tego artykułu, że tam w ogóle nie było wiatrów, które rozpraszają promieniowanie rozrzedzając go. Zresztą po paru tysiącach lat, promieniowanie radioaktywne powinno być śladowe. A tymczasem, według pismaka, promieniuje tam niesamowicie do dziś. Powołuje się przy tym na sowieckich uczonych, którzy swą opinię wystawili w latach 50 ubiegłego wieku, kiedy na świecie panowała histeria na temat bomby atomowej.
Co do samej staroegipskiej technologii przy budowaniu piramid, to cudów też tam nie było. Budowano w sposób odpowiadający tamtym czasom, a więc długo, mozolnie, niezbyt bezpiecznie, ale wszystkie te metody zostały już dziś ustalone, co i jak robiono. Kolejnym kłamstwem jest to, że poszczególne bloki kamienne były tak genialnie oszlifowane, że nie było między nimi żadnych szczelin. Otóż, guzik prawda. Szczeliny są do dziś wypełnione masą budowlaną spajająca. Itd, itp…
Imponujące jest to, że potrafiono wtedy tak precyzyjnie obliczać, nie posiadając komputerów, ani nawet kalkulatorów, ale liczydła mieli.
Ano, uznają nasze czasy za bardzo prymitywne technologicznie, a nas samych za przytępawych półgłowków. 
3 polubienia
To tylko w wielkiej historii swiata wydanej w bratnim ZSRR cos bredzili o stosunkach feudalnych za faraonów.
A czy ja gdzies pisze, ze nahajem robotnikow przy piramidach do pracy gonili?
Wiara i przekonanie o udziale w wielkim projekcie robily swoje.
Zresztą nie wydaje mi sie, żeby nie brano pod uwagę koniecznosci powiązania prac przy piramidach z sezonowością rolnictwa. Na swoj sposob te gigantyczne zamierzenia stworzyly zręby zarzadzania spoleczenstwem.
Obecne badania pokazuja resztki całych zorganizowanych wiosek dla pracowników.
Sila robocza, zwlaszcza wykwalifikowana byla zbyt cenna, zeby nie istnialy pewne zasady jesli chodzi o zapewnienie bezpieczenstwa. To tyle o BHP.
Ze zapisy się nie zachowaly? Niby kto mial to czytać? Bo większość ludzi może znało kilka podstawowych znaków, a co sprytniejsi pewnie potrafili namalowac lub wykuć swoj podpis zwany w sredniowieczu gmerkiem.
@birbant od biedy jakby spory meteoryt przydzwonil w jakies starozytne miasto to poza promieniowaniem skutki bylyby zblizone.
A to co piszesz o zrodle tej rewelacji czyli radzieckiej “akademii nauk” ? To tylko “amerykanscy naukowcy” mogą z nimi konkurowac 
2 polubienia
Kosmici!
2 polubienia
Taaa…, kosmaci kosmici.
1 polubienie
Gwiezdne Wojny? Tak, obejrzałem dwie części, ale z wielkiem trudem, tłumiąc łkanie… 
3 polubienia
Egipcjanie kalkulatorów i kompjuterów nie mieli, ale Ty chyba masz suwak logarytmiczny i tak proste działanie nie sprawi problemu.
Kilka tygodni - załóżmy 10 tygodni.
10 tygodni, to 70 dni, to 1680 godzin, to 100800 minut, to 6 048 000 sekund.
Piramidę Hej-hopsa złożono z 2 300 000 ociosanych ręcznie kamiennych bloków. Z Twoich założeń wynika, że dziś na wydobycie, ociosanie, transport i w miarę precyzyjne ulokowanie jednego kamyczka, współczesny człowiek przy pomocy dostępnego sprzętu, potrzebowałby zaledwie 2,63 sekundy. Jaki to sprzęt? Teleporter?
3 polubienia
Dobry jesteś! Ja ledwo wytrzymałem na jednej części
3 polubienia
To prawda, kolega @birbant przesadził. Dziś budowa prostego wiaduktu czy estakady na drodze trwa pół roku.
2 polubienia
No to ja bohatersko trzy, te powstałe w latach 77-83 dzis mające numerki IV-VI. Pozostale sumiennie przespałam lub zignorowalam, podobnie jak wszystkie franczyzy filmowe, ksiazkowe i komiksowe.
Fanem tego byl mój sw. pamieci mąż.
1 polubienie
U mnie trwa przebudowa wiaduktu na którym gania S Bahn. Pod wiaduktem jest droga dwupasmowa. Przebudowa trwa już trzeci rok…
Aha dodam, że to się w Niemczech dzieje i ja tam 2x dziennie poginam.
Nie chciej wiedzieć, co ja na ten temat dalej myślę…
4 polubienia
Jaką siłą wiatr i czynniki atmosferyczne są w stanie przeciwstawić się drugiej co do wielkości sile we wszechświecie, jaką jest tzw. oddziaływanie słabe (relacja jądra atomu z elektronami), odpowiedzialne za radioaktywność?
Wiaterek i uwarunkowania atmosferyczne mogą jedynie rozproszyć produkt promieniowania cząstki alfa, beta i gamma
A o okresie połowicznego rozpadu jądra atomu słyszał?
Na ten przykład przykładowy, to z 1 kilograma Uranu238 za 4,5 miliarda lat samorzutnie zrobi sie 0,5 kilograma. Pluton239 potrzebuje jedynie 240000 lat. Są pierwiastki, których okres połowicznego rozpadu jest dłuższy niż 13,4 miliarda lat a więc dłuższy niz wiek wrzechswiata
Koledzy, przede wszystkim to oprocz bajek 1001 nocy ktos ten teren sumiennie zbadal?
1 polubienie