Ekologia po polsku...

Jak chodzi o partie, to w zakresie ochrony środowiska szczerze przekonują mnie tylko Zieloni (@ZiraaeL w Polsce jest Partia Zieloni wywodząca się chyba z tego samego nurtu co pozostałe o tej nazwie w Europie, tylko dość mało znacząca), bo u nich to właściwie podstawa programu.
A co do rządu i dbania o środowisko…rząd nie ma pomysłu, nie ma motywacji, żeby cokolwiek zrobić, wielu Polaków wciąż sobie swój syf bardzo ceni i to jest jedna z głównych grup wyborców będącego przy władzy PiS. Jak chodzi o np. energetykę, nie ma dobrych rozwiązań, nie ma 100% czystej energii (może geotermalna jest najlepsza, ale z kolei w PL nie ma źródeł geotermalnych, więc odpada). Nie jestem za elektrowniami atomowymi, uważam, że de facto syfią jeszcze bardziej i z gorszymi skutkami niż te węglowe (odpadów radioaktywnych, w tym ogromnych ilości radioaktywnej wody-no i mamy bonusowo marnowanie wody- się praktycznie nie utylizuje, tylko składuje do oporu), panele solarne są problemem przy recyklingu i w ogóle w utylizacji, elektrownie wiatrowe źle wpływają na zwierzęta żyjące w pobliżu, wodne podobnie, ogólnie z tym jest w ogóle problem.
Moim zdaniem zresztą tak samo palącym problemem, który się olewa, są śmieci-zwłaszcza plastikowe-generowane przez obecny model gospodarki, no i poza tym smog. No i prawie całkowity brak edukacji w zakresie ochrony przyrody.

2 polubienia

Jak patrzę np. na polskie lasy w których jest więcej śmieci niż drzew to wydaje mi się, że ochrona środowiska mało kogo obchodzi. :upside_down_face:

3 polubienia