Czy nasz kraj ma jakiekolwiek pomysły na ochronę klimatu i naszego środowiska? Wiadomo: wymiana ogrzewania na elektryczne lub gazowe. Oba z paliw kopalnych. Wiadomo: elektryczne samochody, które będziemy zasilać naszym węglem. Segregacja śmieci…
Ale czy czujecie, że to w ogóle kogokolwiek u nas interesuje? Że wychodzi poza sferę ogólników i dyrdymałów?
Bo z jednej strony to oczywiście tak… ale zaraz potem pojawiają się sformułowania: kłamstwo o globalnym ociepleniu i ekoterroryzm.
Dodatkowo niemal już rozmontowano program energii wiatrowej. Wodna leży i kwiczy. Do tego wycinamy co się da i nawet bobry chcieliśmy jeść…
Z konkretów, ale też takich majaczących za horyzontem, to elektrownia atomowa… Kiedyś…
Czy Wy w ogóle czujecie realność tych planów? Czy ufacie politykom w tym zakresie? I nie mówię tu tylko o PISie, który pewnikiem dyrektorem elektrowni zrobi Błaszczaka albo Czarneckiego
Ale czy w ogóle którakolwiek z partii was w tym zakresie przekonuje?
Plany polityków swoją drogą a mentalność oszczędnego janusza swoją. Ludziom nie chce się nawet śmieci segregować.
Edukacja panie.
Wniosków ludzie nie składają bo wkład własny. Za darmo by wzięli. A tak każdy sobie jakoś żyje i jest przekonany że nie dożyje czasów w których bez maski na ustach dojdzie do uduszenia.
Co do polityków - im bardziej chodzi by kar nie płacić Brukselce a nie czyste powietrze.
Jak to nie robimy nic?
Gdy Chiny z dniem 1 stycznia 2018 roku przestały przyjmować europejskie śmieci (staki na pusto wracały z Europy do Chin to zabierały śmieci, zawsze to jakaś kasa dla armatora) to Polska za niewielką (no dobra nie taką małą) otworzyła swe granice dla śmieci. Czyli pomoglismy starej Europie w najgorszym dla nich momencie. Warto nas było przyjmować do UE, jednak…
A gdy po pół roku urzędnicy zorientowali się iż coś się dzieje to…pamiętacie to 100-120 pożarów wysypisk w zeszłym roku?
No zutylizowały się… same.
Do dziś nie wiadomo ile tego wjechało. Stara UE nie chce nam powiedzieć ile nam śmieci podrzuciła, a sprowadzającym śmieci się dokumentacja spaliła… i nie pamiętają…A tak właściwie to twierdzą że u nich to akurat tych śmieci nie było…Może to ktoś podobny je sprowadzał?
Wodnej to my nie mamy warunków.
Wiatrowa to nawet rozsądnym ekologom się nie podoba…
Jednyne dla nas rozsądne wyjście to ograniczyć zuzycie i zając się biomasą i atomem jako ekologicznymi a z węgla przejść na gaz…
Zapomniałem dodać.
Nasze słuzby graniczne zrobiły się teraz czujne że ho, ho ,ho…
Niedawno udaremniły wywóz smieci przez granicę. W mediach o tym było.
Jechały śmieci polskie, na Ukrainę. Udało im się uratować Ukrainę przed naszymi śmieciami…
Dopóki partie będą myśleć jak przetrwać do następnych wyborów nic dobrego się z tego nie urodzi. Tutaj trzeba długofalowego programu dość mało popularnych i kosztownych rozwiązań., A zdrowie ludzi nie ma ceny.
Zdrowy Polak to klęska dla ZUSu!
Każdy kto dożyje emerytury wsadza nóż w plecy państwu!
Już oni wiedzą co robią!
Obecne składki są przecież na bieżąco wydawane…
Obecne podwyżki dla emerytów są finansowane przez Ukraińców, płacą przecież składki.
Jak im wypłacimy emeryturę nikt nie myśli… To problem kolejnych ekip…
Twierdziesz,ze atom,jest taki Eko?
A co z odpadami radioaktywnymi
Radioaktywna woda?
Takie odpady trzeba przechowywac przez ok,2500lat w odpowiednich warunkach.
I trzeba wziac pod uwage,ze nawet najlepsze zabezpieczejna kiedys zawioda.
Niestety nie ma na polskiej scenie politycznej odpowiednika np. niemieckiej partii Zieloni (die Grünen), co nie znaczy, że innym partiom zieleń jest obojętna i w zielone sobie nie pogrywają.
To po co była ta zmiana czasu?
Teraz wcześniej robi się ciemno i trzeba włączać więcej żarówek…
I to ma być OSZCZĘDNOŚĆ ?
Ekologicznie to nie znaczy oszczędnie.
Mnie uczono,że jeśli się coś oszczędza to i chroni jednocześnie.
Kuleje cały czas segregacja śmieci. Dobre jest , że każdy płaci teraz za ich odbiór bez względu czy oddaje, czy nie. Dzięki temu w lasach zrobił się wreszcie porządek.
W tym roku ( nie dawno) ruszył też program " Mój Prąd".
Właśnie kładą się panele fotowoltaiczne na dachu u mnie. Zobaczymy czy z tego programu tak prosto da się skorzystać na własnej skórze.
Z tym wreszcie coś się ruszyło mam wrażenie, więcej widać na dachach u ludzi te instalacje.
Mam nadzieję, że kiedyś ludzie będą mogli sobie wiertarki stawiać za domem i nikt im w tym przeszkadzać nie będzie, bo czasem ludziom wystarczy nie przeszkadzać i świetnie sobie poradzą
Mimo “zielonych” u nas tez niewesolo z oszczedzaniem srodowiska
Zieloni kiedys rzeczywiscie cos robili, teraz tylko urzadzaja zebrania, madre pogawedki i na tym koniec (bylam na takich)
A problem u nas to KONSUMPCJA, coraz wiecej rzeczy, ktorych tak naprawde nie potrzebujemy, coraz wiecej wyrzucania bo co chwila prawie pojawiaja sie nowosci…
Ale niektorzy juz sie budza…Aktualnie dosc dobrze rozwija sie ruch “obrony” zywnosci zdatnej do uzycia przed wyrzucaniem
To zależy. Ze śmieciami była tragedia. Dużo było dzikich wysypisk śmieci. Skończyło się wraz z płaceniem za osobę, więc tu ludzi trzeba było pilnować, choć takim śmieciarzem był jeden na stu, bo też nie można powiedzieć, że całe społeczeństwo to syfiarze.
Jeśli chodzi o energię i oszczędności z nią związane to ludzie sami tego zechcą i chcą. Wystarczy nie robić zaporowych cen i oczywiście przepisów.
Myślę, że od wielu lat rządy nie tyle spały co pilnowały, by nowe technologie związane z energią za szybko nie zawitały do naszych domów. Ktoś bardzo tego pilnował.