To dopiero po użyciu go można powiedzieć czy fajny (czy szybko gotuje, czy woda nie chlapie przy nalewaniu), a tak z wyglądu? Z wyglądu, to taki zwyczajny.
Jak szumi to nie fajny
Ja mam fajniejszy.
Skąd u ciebie mój czajnik???
Natychmiast poleciałby na śmieci, wyjątkowo nieapetyczny stwór.
To calkiem miła malpka
Wolę jej nie oglądać.
Oho, dawno już nie było tu starego “bywalca”…
I to jest najlepszy sygnał aby spadać…
chyba nie ma plastikowych elementów w środku? to fajny
Z tego pytania, na pewno.
Jeśli zaś chodzi o wygląd, mnie najbardziej podobają się czajniki przezroczyste świecące, ale nie mogę polecić, bom nie miał okazji z takiego korzystać osobiście.
Ja mam podswietlany kobaltowym ledem, ze sporym okienkiem.
Nawet fajnie to wyglądalo, ale woda twarda i na tej przezroczystej czesci osadza sie kamien. I co jakis czas trzeba to miekka szczoteczka przeczyscic. Dodatkowe zajecie.
Cos takiego
Właśnie taki czajnik posiadam, mam też fajną funkcję wybierania temperatury @Daniel86 .
Ja na kamień stosuję calc, preferuję w płynie, choć w proszku jest tak samo skuteczny.
Tu wystarczy miekka szczoteczka albo gąbka.
Do sprzatania to powazniejsza chemia, czasem nawet kwas solny w sedesie.
Kostki harpic są skuteczne. Nie muszę ich stosować ale profilaktycznie raz na jakiś czas wrzucam do muszli na noc. Przyznam szczerze ,że wmoim domu jest dużo środków chemicznych , ale i tak rządzi ocet i soda.