Rację ma @collins02 twierdząc, że w tym PŚ trudno wyrokować. Po pierwszej serii i fantastycznym skoku Norwega Lundviga -143,5 nadal nie wiadomo, kto wygra. Ale nie Kamil, który po świetnych treningowych skokach w pierwszej serii był cieniem samego siebie ze skokiem- 126 m, gdy tymczasem średniacy przekraczali -130. Jak zwykle, waleczny Żyła uplasował się na 7 pozycji, a Kubacki jest drugi - 137 z obniżonej belki. Kobayashi czwarty za Geigerem.
Kot też wystąpi na tyłach finału, a Huli spadło się w okolicach buli.
Ja przyciąłem komara.
- Lundvig, 2. Geiger. 3. Kubacki.
Niesamowicie wyrównany konkurs. Uaktywnili się średniacy daleko skacząc, co podnosiło poprzeczkę tym najlepszym. Dwa piękne skoki dały “tylko” trzecie miejsce Kubackiemu.
Różnice punktowe nie tylko w pierwszej dziesiątce, minimalne.
Kamil błysnął w drugiej serii, ale ten pierwszy skok popsuł mu wszystko. Żyła, mimo dwóch dobrych skoków na 133, zajął 15 miejsce.
Zaraz sobie wszystko sprawdze bo dopiero wrocilem do domu…Ale nie ma Kobayashiego na podium!I to oznacza ze juz zupelnie nie ma faworytow.
Austriacy polegli!
Norweg wyskoczyl szybciej niz prorokowalem ale i tak uwazam ze to nie potrwa dlugo w jego przypadku.
Geiger jest faktycznie jedna z nielicznych niespodzianek ale czy stac go na to samo w Austrii?
Mimo wszystko jest ciekawie.To nie poziom olimpijski,wciaz wkurzają mnie przeliczniki bo zamiast pomagac pechowcom,niszczą tych co skaczą w dobrych warunkach…
Jakby mnie ktos spytal,kto wygra w Insbrucku,odpowiem chyba mozliwie najrozsądniej,“nie wiem”
Dokładnie. Nie śmiej się ze mnie, ale zrobiłem sobie taką małą statystykę i wyszło mi, że najregularniej skacze Kubacki. Jeżeli to utrzyma, może nawet wygrać TCS.
A co do Stocha, to ten pierwszy skok zawalił. bo zahaczył nartą o nartę. Drugi skok był już w jego stylu. Na treningach robił duże odległości, więc może…?
Stoch ma podwojnego pecha.Normalnie tasowanie w TCS jest takie ze po 2 miejscach 19,powinien byc w okolicach 12 pozycji.
Na razie jednak wciaz punktują mniej wiecej ci sami i przez to Kamil do “10” juz raczej nie wejdzie…
Oczywiscie ze moze wygrac!Roznice na poziomie 6-8 punktow to jest bardzo malo.Ale warunek jest taki ze juz do konca nie ma prawa niczego sknocic.
Dziesiejsze zawody stały na wysokim poziomie, większość skakała daleko, nawet ci ze średniej półki oddawali długie skoki, Warunki sprzyjały. Różnice między zawodnikami nieduże. Może jeszcze i Żyła odbije? Dziś mimo 15 miejsca, skoczył 133 1 132,
Zyle w ogole przydaloby sie jakies zwyciestwo.Mozeby wowczas zaskoczyl i skakal na miare swych mozliwosci…
Skacze tak, że moim zdaniem, coś może jeszcze wyskakać, Czyli, nie powiedział ostatniego słowa. Widać, że nie odpuszcza.
Obys mial racje bo jak to wszystko"siądzie" to calkiem mozliwy jest efekt Justyny w biegach…
Niestety, ale i taka wersja siedzi mi natrętnie z tyłu głowy.