i spytają tam się Was, czego oczekujecie, to co powiecie?
Niczego, chcę mieć w końcu święty spokój.
Swietego spokoju!
Daje slowo: nie sciagalam!!!
To najlepszy sposób, by trafić do COR-ów (Czarnych Otchłani Refleksji), @Bocca-Lupo, @elsie…
Spytam się, jakie piwa tu maja?
Piwo to produkt nieharmonijnej cywilizacji, więc COR miałbyś pewny…
Nie szkodzi. Bez piwa nie idę do żadnego CORu.
Dla praw tego i tamtych światów, nie będziesz znaczył więcej, niż źdźbło wysuszonej trawy wobec wichrów…
Wiem, że nie znaczę nic, ale piwa się nie wyrzeknę i już.
To przyzwyczajenie Twojego ciała, które za kilkadziesiąt obiegów Ziemi wokół Słońca w proch się zamieni…
To, gdy wirtualny się stanę, pił wirtualne piwo będę.
Nawet wirtualne musi być harmonijne…
Piwo wirtualne harmonijne jest.
Chyba, że przerobią mnie na harmonijnego niedźwiedzia. Wtedy harmonijny miód spożywał będę.
To drugie już prawdziwsze…
Ale Harmonik uwaza, ze trzeba slodkie owoce, nie miod…
Nie rozumiesz nauk i odgłupiania nas przez kolegę @harmonik
Jako harmonijny miś, to ja ten miód postrzegał będę, jako dojrzale, słodkie, soczyste, zdrowe, harmonijne owoce.
Ahaaaaa, no tak, dobrze ze mnie wlasciwa droge naprowadziles. Pewnie jakas lekcje opuscilam…
I teraz harmonik mnie opieprzy, że podpowiadam na lekcjach.
Mysle ze doceni Twoj wklad w odglupianie!