Gdzie jesteście gdy was nie ma?

Na se na telewidzenie patrzę.
Trzeba postawić harnasia za zdrowie banasia.

3 polubienia

Byłam u mamy na herbatce :wink:

z prądem?

1 polubienie

Ja w drugim pokoju
Jak glosno zawolasz to przylece

2 polubienia

Nie z miodem i cytryną :grinning:

1 polubienie

Albo z duchem. To to samo. :grinning:

1 polubienie

W czasie weekendu,staram sie ogladac kanaly sportowe,jesli mam jakis dostep.
Kontynuuje moj prywatny"uniwersytet trzeciego wieku"i ogladam dokumenty na temat slynnych malarzy.Dzisiaj Rafael Santi.
Czytam Eduardo Mendose.
W poniedzialek rozpoczynam prywatny festiwal filmow z H.Bogartem.

2 polubienia

Poszukuję sensu w życiu :stuck_out_tongue:
Serio, ostatnio w ogóle mi się rzadko cokolwiek chce, oprócz tego, co muszę. W internetach też mi się nie chce.
Mroczne materie sobie oglądam po jednym odcinku i już mi został tylko ostatni.
W sumie może jeszcze przed spaniem obejrzę, jak zdążę.

Pijecie już za Banasia? Cóż za piękne wyluchanie przez prezesa :rofl:

Ja to sobie na spacerek albo do ksiazeczki, albo do spania… :grin:

1 polubienie

W pracy, w domu, na zakupach, u mechanika, u kosmetyczki, na lodowisku, basenie, w kinie itp :slight_smile:

2 polubienia

Obserwuje i na zwierzakach siedzę :slightly_smiling_face:

W pracy. Cóż, niektórzy na żadne 500+ się nie załapują i muszą tyrać.

2 polubienia