Czy ktoś z Was wie, w której Biedronce sprzedaje się ten Okocim PiS-Mocne? Chciałbym kupić kilka(naście) skrzynek tego łagodnego trunku. Normalnie potrzebuję wypić trzy takie, żeby się znaleźć w strefie “ostrzeżenia” (u nas 05 - 08 promila to zakaz prowadzenia na 24 godziny i wpis “ostrzegawczy”, powyżej 0.8 promila to przestępstwo).
A tak na marginesie, myślicie, że wśród elektoratu PiSowieckiego są tacy, którzy takie tłumaczenia (a może raczej tłumoczenia ) łykną?
Porucznik Borewicz jezdzil szybciej i jakoś Cie to nie wcoorviało.
Każda władza ma swoich trefnisiów i nigdy inaczej nie bedzie.
Ich sie wybiera z ludu i ta"zdobycz cywilizacyjna",takie właśnie, rodzi owoce.
Biedry szukam gdziekolwiek, byleby miała to piwo. Z Polski bym ten Okocim sprowadził, co to po spożyciu jednej sztuki generuje prawie 3 promile alko we krwi. Musiało piffko mieć ze 40%. Ba, za te efekty nawet zagraniczną cenę zapłacę (u nas piwo poszło w górę, bo czerwoni liberałowie (za bajorem liberał to socjalista) podnieśli akcyzę. Polskie piwo kosztuje już ponad 3 dolary. No ale gdyby było takie pisowieckie piwo, generujące prawie 3 promile w układzie krwionośnym, to warte nawet pięciu dolców za butelkę
Kolego? Alkohol w Polsce ma jakas przedziwna wlasciwosc, ze spożyty powinien dzialac jak nadprzewodnik. Bez oporu i skutków.
Ale odpowiedzialnosc za wlasne czyny? To juz dla ciemnego ludu.
Jakieś karkołomne rzeczy opowiadasz…
U mnie średnio,polskie piwo kosztuje 1,50 funta.U Kurdów,1,79…
No ale fakt…Taki Okocim wart “Marioli O Kocim spojrzeniu”
Taniocha, to jakieś $CAD 2 za sztukę. U nas 3.05 za jedno, $9,95 za 4, $CAD 27,95 za 12 w sklepie piwnym. W sklepie z prawdziwym alko nie ma ilościowych zniżek i piwo kosztuje ponad $3. Tyle że w piwnym musisz kupić wszystkie tej samej marki, żeby była zniżka. Z reguły kupowałem sobie np po 2 żubry, 2 x okocim, 2 x łomża, 2 x leżajsk, 2 żywce, 2 lechy, 2 warki i 2 tyskie na weekend. Teraz, dopóki mi wkurzenie na rząd nie minie piję tylko tyskie, lecha i żywiec, bo innych nie ma w piwnym.