Gdzie są Te dzieci?

2 polubienia

Co za duzo to niezdrowo :joy::joy::joy:

2 polubienia

A ja nie rozumiem tej reklamy :unamused:
Ze co? Teraz jest 2 dzueci, w latach 80 troje a w 50 pięcioro? No i?

5 polubień

@ihtiel Że czemu teraz tak mało…

1 polubienie

Sama też miałam na początku kłopot z interpretacją, ale chyba właśnie o to. Najpierw, czytając krzykliwe: “gdzie są te dzieci” pomyślałam o dzieciach wywożonych przez ruskich z Ukrainy.

może dlatego, że gonimy Zachód i też stajemy się społeczeństwem konsumpcyjnym? Dla wielu młodych 500 zł to za mało, żeby zrezygnować z przyjemności życia.

1 polubienie

Tak, ale ja bym dodał jeszcze, że i same dzieci w krajach bogatych są droższe.

2 polubienia

Czy droższe? Wiecej konsumują?

3 polubienia

Jest za mało wiatru, same burze i ulewy. To skąd jak przeciągu nie ma. Dziecko to nie samosiejka

3 polubienia

Bo żadne nie chce być gorsze. Np dzieci ukraińskie są ładniej ubrane, drogie telefony, buty firmowe, byle czego z jedzenia nie kupują, nie ograniczają się finansowo przy zakupach, za swe zakupy płacą kartą - bonami płacą matki z dziećmi w wózkach. Mają prawo. Tyle co widzę w sklepach na zakupach, gdy się mijamy. Gdzie są to zależy od priorytetów, nasze wybierają głośne zabawy, balangi. Rodzice są zmęczeni życiem

Pampersy, więcej zabawek, zajęcia pozalekcyjne, jeżdżenie po lekarzach (bo prawdopodobnie system robi z igły widły dla zysków firm farmaceutycznych) itd. Kiedyś tego nie było aż tyle.

1 polubienie

Dzieci w smartfonach siedzo.

2 polubienia

Kiedyś się latało po podwórku z kolanem poślinionym od ręki po upadku i nikt się nie przechwalał, bo nie miał. Co najwyżej gumę dał pożuć koledze na zasadzie przyjaźni. Teraz problem, bo człowiek zazdrości, że nie ma smartfona i nie wie, jak jest szczęśliwy,że nie ma problemów z koncentracją.

2 polubienia

Syn 5 lat jak przyszedł z podwórka grając w nożną, na obiad to przyprowadził jeszcze kolegę i koleżankę, bo u nich nie było obiadu - czemu to nie wnikałem i zapominałem. Wszyscy się najedli i poszli dalej się bawić, córka przyprowadzała koty i psy na am i piciu. Dziś kogoś nakarmić to kryminał by kogoś nie otruć jak ma ukryte uczulenia. Tamtych dzieci już nie będzie. U siostry w grupie po przyjęciu był ryk i płacz jak koleżanka dostała ajfona za 4 000 + chulajnoge na prąd, a jej kolega smartfon za 1 500 zł. Wychodzi że w prezencie ślubnym będzie lot na marsa

3 polubienia

Jezu kochany to ja ze swoim starożytnym telefonem nie dziwię się, że usłyszałam, że starodawny :joy:

1 polubienie

Chodzi o niż demograficzny dlaczego dzieci rodzi się coraz mniej dlaczego rodziny są co raz mniejsze

2 polubienia

Na plebaniach
:banana::rainbow:

Nie nazwał bym tego reklamą, To bardzo prosty przekaz i ostrzeżenie o tym, że maleje rozrodczość w Polsce. Jest też to uderzenie w politykę pisowską, która zakładała, że 500+ poprawi ten stan. Jak widać, nie miała na nic wpływu, a dzietność w Polsce nadal maleje. Przyrost naturalny oscyluje już w okolicach zera.

Ludzie, to będzie wielka katastrofa ze świadczeniami emerytalno - rentowymi, tym bardziej, że ci co pyszczą na przedłużenie wieku emerytalnego, sami piłują gałęź, na której siedzą.

5 polubień

Ci co piją i żyją z produkcji dzieci też nie nadrobili. Katastrofa. Dzieci z Ukrainy są i trzeba docenić i trzymać na przyszłość. Tylko to kosztuje, szkoły i przedszkola trzeba zapewnić a suweren warczy …

4 polubienia

To taki pradoks, Ale ci uchodźcy, którzy zostaną w Polsce, a szczególnie ich dzieci, to dobra inwestycja na przyszłość. To się Polsce opłaci.

4 polubienia

Może te matki wiedzą, że jeśli się nie obronią to ich tu zjedzą…uważają może, że jak dziecko będzie ładnie ubrane to będzie lepiej traktowane. Oni też nie czują się jak w domu…
Tylko ci na górze się cieszą a naród się boryka z trudami dnia, wspólnym z emigrantami rynkiem pracy itp.

1 polubienie