Gdzie się podziali prawdziwi sataniści?

A propos…mowi Ci cos ksywka “Blackend”?

Nie bardzo

Juz proponowalam - na udeptana ziemie, a nie smiecic w cudzych pytaniach. Oboje…

Jak to co? Dawno zajecia nie mialam. Posprzatam jak sie zmecza. :wink:

Okonek gadam z Devilem w Jego pytaniu…O co Ci chodzi???

2 polubienia

Wilemo, jak nie chcesz stracić resztki nerwów,to zwyczajnie zablokuj tego czy owego, tak, jak ja. Widzę co się dzieje. Jak mu się nie odpowie, to mówi sam do siebie i sprawia wtedy wrażenie, jak by się kłócił z kimś, a nie sam ze sobą :wink:

2 polubienia

Joko mnie to nie denerwuje tylko smieszy.:grin:

2 polubienia

Przeciez nie o to, ze sobie zartujecie.
I nie o diabelka…

1 polubienie

Wolna miłość :rainbow:

image

:stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

To jak w kościele.
Dobrzy okazują się źli.

Albo, ze pojecie dobra niestety jest wzgledne

1 polubienie

1 polubienie