Gdzie trafia odzież z pojemników PCK?

Przemiał, sklepy z odzieżą używaną czy biednych?

2 polubienia

Ciekawe pytanie, bo właśnie podobno nie trafia do PCK, paradoksalnie :slight_smile:

3 polubienia

U nas to zalezy gdzie sie oddaje
Jak do pojemnikow to bywa roznie
Jak bezposrednio do tzw. Kleiderkammer to sa sprzedawane po smiesznie niskich cenach wsrod ludnosci tubylczej

3 polubienia


Informacja z magazynu Forbes.

6 polubień

roznie z tym bywa
najczesciej to jesli te ciuchy sa dobrej jakosci do second hand
jak sa posledniejsze? na przemial

Do tego na pck trafiają grosze za używanie logo…

1 polubienie

Dla mnie to jest chore, a ludzie z PCK organizują zbiórki odzieży wśród mieszkańców bloków (nie wiem jak w domkach) i wywieszają kartki, w które dni będzie odbiór worków.
U nas to jest dosyć częste.

2 polubienia

U mnie takie akcje są organizowane 2 razy w roku , idąc z domu na przystanek (5 minut spacerkiem) mijam 3 kontenery … jest ich więcej na moim osiedlu.

1 polubienie

U nas przy większych wiatach śmietnikowych jest taki kontener PCK, a osiedle wielkie, gdyby ta forsa szła na PCK to nie wiedzieliby co z nią robić.
U mnie częściej PCK zbiera rzeczy, o ile się nie mylę to co kwartał.

1 polubienie

Teraz Wam newsa sprzedam , temat mi pamięć odświeżył.
Jakiś miesiąc temu byłam w sklepie z odzieżą używaną, wszedł klient i głośno zapytał czy za 40 zł kupi dwie pary spodni .
Po głośnej wymianie zdań klienta i sprzedawcy wiem , że to bezdomny mieszkający w schronisku które prowadzi nasz PCK.
Pytam więc , gdzie te ubrania dla nich , skoro ich podopieczni muszą je kupować?

1 polubienie

Może te kartki u nas na drzwiach klatek wcale nie są z PCK?
Teraz wszystko sobie wydrukujesz.

1 polubienie

Moje zbędne rzeczy oddaje znajomym , wiem że faktycznie trafiają do potrzebujących.

3 polubienia

Robię tak samo, sąsiad zabiera na wieś do swojej rodziny.

3 polubienia

w Hiszpanii sa kontenery przy kosciolach
a w razie jakby nadmiar? to w kartonie czy worku wystawiasz do wziecia

organizacje pozarzadowe czasem robia zbiorki
sa tez sklepy gdzie mozesz niepotrzebne wymienic na potrzebne

2 polubienia

Fajnie macie z tymi sklepami wymian.

U nas nie ma jeszcze czegoś takiego, że wystawiasz karton i każdy może się “częstować”, ale jeżeli jakąś rzecz włożysz do worka lub kartonu i wstawisz do wiaty śmietnikowej znika w przeciągu sekund :wink:
Wiem, bo ostatnio robiłam porządki i prosiłam męża, żeby tych rzeczy (dla mnie niepotrzebnych) nie wrzucał do kontenera, zanim odstawił drugi worek, to pierwszego już nie było :wink:

3 polubienia

niewiele tych sklepow w okolicy jest, ale wies to podaz/popyt nieduzy
i konkurencja w necie tez ma sie dobrze - typu oddam w zamian

1 polubienie

dokladnie - bedac w Polsce bylam zaskoczona - chyba znikalo z szybkoscia nadswietlna
a swoja droga ile czlowiek jest w stanie zmagazynowac rzeczy zbednych? a potem nazywaja to syndromem Diogenesa? choc on przy moich kolekcjach porcelanek byl minimalista

1 polubienie

W necie to wiem , że jest , oddam za darmo też , korzystałam z tej formy jak altanę dzialkową urządzałam.

1 polubienie

Mój syn niedawno zmienił całkowicie wystrój i meble w jednym pokoju , kiedy wynosił kolejną cześć na śmietnik , pierwsza już była wnoszona do klatki przez sąsiadów.
Przed 21 -ą wyniósł ostatni worek śmieci , nie było tam już wersalki , foteli , ławy, dywanu, szafki RTV :grin: