Mam nadzieje że do parku gdzie popijacie zimne piwo ciesząc się wiosennym słoneczkiem.
U mnie można iść na działki, owszem, imprezki zakazane, ale wszystko inne dozwolone.
Dostałam też wczoraj zdjęcia od rodzinki z Niemiec ( wczoraj robione), na plaży kilkanaście osób, w wodzie kolana chłodziła zwarta grupka, ani jednej osoby w maseczce.
Ale jak można pić piwo w maseczce???
Zimne piwo w taką zimnicę? Niby słonecznie było, ale tak wczoraj wymarzłem na działce, że myślałem, że się obudzę dziś z gorączką, a to dziś strach się przyznać, że się ma gorączkę, bo jeszcze człowieka gdzieś zamkną
O, świetny pomysł! Muszę spróbować…
Coś nas tu ostatnio mało do pędzenia bimbru.
Żeby wypić piwo to nie muszę chodzić do lasu, jestem u siebie w domu, u mnie w lesie dziewczyny z psami śmigają, a i jedna babcia z balkonikiem zaplątała się w jeżynach, i wołała o pomoc bo się zakopała, i potem długo długo cisza i pustka dookoła, nikogo do lasa nie ciągnie, mam widok w promieniu 400 m
Nie masz tylu lat by bimber pamiętać, co najwyżej nalewki