Widzieliście takie centra handlowe, z przezroczystymi, niskimi barierkami tarasów, sugerującymi brak zabezpieczenia przed śmiertelnym upadkiem albo skokiem z wysokości na beton?
Akurat to było samobójstwo, w dość spektakularny sposób. Więc zabezpieczenia na wiele się nie zdadzą, kto chce skoczyć, ten to zrobi.
Jak ktos chce sie zabic to sposob sobie znajdzie.
Najwyżej pod pociag wlezie, bo tory i perony barierek nie maja żadnych. Inna sprawa, zeby się jakaś moda na Tarasy nie zrobila jak kiedyś na mosty.
Byłeś tam? Taka sytuacja przypomina przepaść, przy której wystarczy się zachwiać, i spadasz, bo środek ciężkości ciała masz ponad barierkami, i to przezroczystymi, jakby ich nie było. Byłem w takiej galerii, i uważam takiego projektanta za pozbawionego wyobraźni.
Jak masz lęk wysokosci to nikt Ci nie kaze do takich barierek podchodzic.
A poza tym nie wydaje mi się, zeby jakichs norm dotyczących wysokości barierek nie bylo?
Ja bym tak nie chciala mieszkać
Ale jakby to było z betonu i na półtora metra tez nie, bo powyzej drugiego pietra zaczyna mi sie Kosmos a fruwać nie potrafię.
Przeważnie w Polsce są barierki balkonowe z pionowych prętów. Barierki powinny uwzględniać położenie środka ciężkości ludzkiego ciała.
Środek ciężkości ciała ludzkiego znajduje się w środku ciężaru ciała - w jego podstawowej anatomicznej pozycji, to znaczy w małej miednicy, na wysokości drugiego lub trzeciego kręgu krzyżowego.
Barierki sa wyzsze.
Balustradę z pionowych prętów przeskoczy się tak samo łatwo, jak balustradę szklaną, drewnianą, plastykową, czy papierową.
Według przepisów, balustrada powinna mieć co najmniej 90 cm wysokości. Wyżej, niż środek ciężkości przeciętnego Kowalskiego (chyba że ma akurat “ciężką głowę”).
Konstrukcja i jej zamocowanie powinna wytrzymać boczny nacisk rzędu 0.3 kN/m. Ujęte jest to w Polskich Normach.
Ażurowa balustrada z prętów metalowych konstrukcyjnie będzie posiadała prześwity między szczeblami. Polskie przepisy nie precyzują szerokości takich prześwitów, ale w bardziej cywilizowanych miejscach w Europie jest to ustalone.
Projektanci balustrady ze szklanej tafli uprzedzili taką konstrukcją przyszłe zmiany w przepisach traktujące o szerokości przeswitów, tworząc balustradę bez prześwitów.
Balustrada szklaną jest lżejsza wagowo i “lżejsza” wizualnie.
Ludzie giną, lub odbierają sobie życie w różnych miejscach.
Nikt nikogo nie obwinia, że ktoś się utopił, bo woda była za rzadka.
No i co z tego?
Kazdego samobojcy zal, a prawie dwa razy wiecej ich ginie niz w wypadkach drogowych (w Polsce)
Do konca maja zmarlo w ten sposób ponad 2,2 tys. ludzi, a Ty wyciągasz trzy przypadki opisane przez żądne sensacji portaliki?
Publiczne samobójstwo
Poruszyłem temat o sytuacji, którą sam zauważyłem, gdy jeszcze żadnej takiej śmierci nie było.
Widziałeś osobiście te przezroczyste, niskie balustrady? Wystarczy się zagapić, potknąć i spadasz i giniesz. Przez czyjś brak wyobraźni.
Potknąć, ale o co?
Nie tylko w polskich przepisach budowlanych istnieje zapis, że z płaszczyzn horyzontalnych w objektach użyteczności publicznej nie może wystawać nic, o co użytkownik tych płaszczyzn mógłby się potknąć.
Wystarczy, że dziecko coś się chce spytać rodziców i wejdzie im pod nogi…
Taka ewentualność też oczywiście brana jest pod uwagę, dlatego w miejscach, które tego wymagają, tworzy się bariery o odpowiedniej wysokości i wytrzymałości.
Zauważ, że projektanci budynku w którym mieszkasz, zaprojektowali strop który gwarantuje Ci, że sąsiad, ani żadna rzecz, którą jego jest, nie spadnie Ci na głowę.
Posunęli się nawet dalej. Zaprojektowali podłogę, która gwarantuje, że Ty, ani żadna rzecz, która Twoja jest, nie spadnie mieszkającemu niżej sąsiadowi na głowę.
Mógłbym Ci pokazać taką galerię handlową - inną niż te “Złote Tarasy” - o bardzo niskich, przezroczystych balustradach, ale może się właściciele zreflektują i to poprawią.
Chcesz mnie zaprosić do galerii🤔
.a co ja…galerianka?
Moze koledze zmienily sie preferencje?