Jak w pytaniu &&&&&&&&&&
Kiedyś próbowałem gadać z telewizorem ale jeszcze nigdy z głośnikami
2 polubienia
Powiedzmy, ze chodzi o towarzystwo
Ja z przedmiotami kloce sie od wczesnego niemowlectwa 
nie musi byc usluzny robot sterowany glosem
2 polubienia
To ty juz nie masz z kim rozmawiać, tylko z głośnikiem?? 
4 polubienia
Ma to swoje zalety, w takiej kłótni zawsze jest się zwycięzcą 
1 polubienie
A jak ta super inteligencja sie zapetli?
1 polubienie
Oczywiście, że można. Ale czy zrozumie i coś odpowie, to już inna para kaloszy…
1 polubienie
Nie trzeba alexa, wystarczy tlumacz google.
1 polubienie
@Bingola Głośnik ma sterowanie głosowe. Można mu zadać dowolne pytanie: ma połączenie z internetem. Można poprosić o zmianę głośności lub puszczenie wybranego utworu. Mój gada tylko po angielsku - przy okazji można się poduczyć.
2 polubienia
A to nie wiem
moj lapek dosc wiekowy dopusza sterowanie glosem z poprawianiem . Tyle ze po kazdej takiej akcji? Odświeżyć zbezpieczenia.
2 polubienia
Czekam kiedy wynajda lodówkę ktora mozna zapytac co zrobic na obiad z tego co sie w niej znajduje. A moze juz takie są?
3 polubienia
O lodowkach nie slyszslam, zresztą nie problem zrobic obiad gdycos jest w lodowce, gorzej gdy nie ma. Alejest takie cudotermom9kssie nazywa podlaczone z internetem.samo wymierza skladniki i samo gotuje. Ponoc. Ma swoje kola fanow, ktorzy wrazeniami wymieniaja sie z gory zerkajac na tych kyorzy tegocuda jeszcze nie poznali.
3 polubienia
Przesada. To cudo robi dania w małej ilości i nie aż takie smaczne, jak gotowane po swojemu. Ja go używam w charakterze blendera i jeżeli coś mu się stanie - drugiego nie kupię. blender czy inny mikser wystarczy a jeśli przepisy nęcą, to można je w necie odszukać.
I żadne patrzenie z góry tego nie zmieni. 
4 polubienia
A po co koledze @Bingola taka lodówka? O ile się orientuję - kolega potrafi upichcić wszystko, co mu tylko przyjdzie do głowy. 
3 polubienia
Ale to bylby wynalazek dla mało zaradnych.
3 polubienia
Juz sa. i niezbedne zakupy zamówią
2 polubienia
Aplikacja na smartfona śmieci jeszcze nie wynosi…
A samo to urzadzenie niespecjalnie sie nadaje do uzytku jako papier toaletowy
2 polubienia
Żaden problem, moja lodówka wymaga tylko podłączenia do sieci, póki co to nie korzystam. W przypadku awarii sama się łączy z serwisem podając kod błędu po ręcznym zaprogramowaniu, jest i opcja zakupów, że sama złoży nowe zamówienie w umówionym sklepie, markecie gdy towaru już brak w lódówce, po ręcznym zaprogramowaniu potrzebnych danych. Jak by ona jeszcze rozmawiała to z nią rozwód murowany, żeby się na starość nie jąkać albo nie moczyć
1 polubienie
Termomiks za 6 000 zł + abonament miesięczny do aktualizacji na książkę hm kucharską. Nie wziołem za darmo. Rzecz która rozbija rodziny, małżeństwa bo kobieta postawi na swoim że musi to mieć obowiązkowo za każdą cenę. Znam już 2 takie hm rodziny
1 polubienie