Człowiek honoru i patriota czy wytrawny gracz i cwaniak myślący do przodu (o politycznej karierze)?
I co teraz zrobi pis z wyborami?
Człowiek honoru i patriota czy wytrawny gracz i cwaniak myślący do przodu (o politycznej karierze)?
I co teraz zrobi pis z wyborami?
Jedno i drugie. Nie wykluczam, że nie chce brukać sumienia.
jakies slady przyzwoitosci mu zostaly,
w tym wariatkowie jakie jest teraz moze sie okazac, ze wzial na siebie role “jedynego sprawiedliwego” czy Dobrego Lotra ( w koncu Wielkanoc za pasem )
ale PiS nie odpuszcza - ponoc zlozyli “nowa” ustawe czyli co jakis zaimek zmienili z my partia na ja prezes?
To pewnie znowu czeka ich nocka.
Jedno nie musi przeczyc drugiemu.
Zawsze mialem cien sympatii dla niego.
Niemniej,to koalicjant.Czlowiek pozbawiony legendy.Czegoś co rozniloby go od innych.Poza tym,inteligentny,co w tym kraju cnotą nie jest…
Ale tym razem,wyglada na to ze dostrzegł swoja szanse i zagral va banque.Bo to zostanie zapamietane.Przynajmniej przez jakis czas.
Wciaz sa w tym kraju ludzie ktorzy lubia lub cenia samodzielne myslenie.A Gowin wyslal sygnal ze ma w tym wzgledzie jakies ambicje
Bardzo mnie to cieszy.Moze do tego czy innego cos dotrze.Cudow sie nie spodziewam ale Gowin dal mi jednak troche radosci na chwile obecną.