Mmm wasci dobrze
Zawartość szkla ma by ci
A dlaczego dozorca zbiera flaszki? Przecież od tego są ekipy i specjalne pojemniki. To jakaś wiocha?
Z trawy. To też są śmieci. Nie może zostawić flaszek na ławce albo przy klatce.
To coś mi tu interesująco pachnie sąsiad…
A nie pisał że forsę się drukuje???
Oooo, moja macocha ma pretensję do sasiadów, że sie kąpią koło północy…
A, no to logiczne! Ale może zaproponować temu sąsiadowi sprzatanie flaszek? Na Alternatywy mozna bylo? MOŻNA!!!
@elsie, kąpiel to nie dyskoteka, jaki z tego hałas może być?
Wodę w sypialni słychać… A, dajże spokój i tak muszę tego wysluchać… Na dodatek mają też zmywarkę…
o 23-ciej byłam w domu po drugiej zmianie, o której niby miałabym się kapać,czy umyć naczynia?
Mam ochotę kupić sobie mini głośnik bezprzewodowy bluetooth, wszystko po to,żeby słuchać muzyki z telefonu w każdym pomieszczeniu. Zwyczajnie boję się odpalić kolumn i dać taką głośność, żeby w całym mieszkaniu słychać było efekt.
Zdaję sobie sprawę, że sąsiaduję z osobami sporo starszymi ode mnie.
I tak nic nie przebije uparcie ambitnego sąsiada, który przez miesięcy kilka, każdego wieczora uporczywie na trąbce uczył się grać, a wielkość jego talentu była odwrotnie proporcjonalna do wielkości uporu. Zacichł dopiero wtedy, gdy wreszcie ktoś go obił.
To nie ja, bo wtedy 16 lat miałem.
Takie tez jest moje zdanie. Ale wytłumacz to komuś, kto zatrzymal sie w połowie ubiegłego wieku…
@birbant to są skrajne przypadki głupoty, podłości i braku kultury.
@elsie to kolejny temat na długą dyskusję.
Osoby w podeszłym wieku cierpią często na bezsenność, słyszą najmniejszy szmer, to ich być może irytuje.
I zaczyna się problem. Z jednej strony mamy prawo żyć we własnym domu jak chcemy, z drugiej trzeba pamiętać, że osoby starsze “dziecinnieją”, domagają się uwagi za wszelką cenę.
Często marudzą dla samego marudzenia, byle ich ktoś pocieszył, pobył z nimi.
@Bingola Mój sąsiad miał nad moją sypialnią siłownię. Niech by se chłop ćwiczył, ale on miał jakieś stare żelastwo a trening zaczynał po 23. Czasem też w środku nocy…
Niestety. Muszę na to uważać…
Jak piszę. To są uroki życia w blokowiskach.
Może się uśmiejesz, mi kumpela zwróciła uwagę, że słyszy jaka jestem głośna w tym tym
Coś niesamowitego, nawet JA to znam!!!
Piosenkę Martyny ?
Wyobraź sobie!!! Słuchalam często RMF Fm i często lecialo. A ponieważ mi się podobala to zapamietalam!