Kiedy nie chce się spać,wracają wspomnienia…
I chciałoby się to jakoś wyrazić…
Cóż…Andrzej zrobił to możliwie najlepiej.I to tyle lat temu że głowa boli
5 rano gdzieś nad morzem i pół Polski w jednym miejscu.Z Poznania byłem niestety tylko ja oraz brat pewnej emigrantki co stanowiłoby osobną historię
Mam rysunek tej emigrantki.Węglem…
18 lat temu Sikorowski i Turnau nagrali w klubie"Pod pretekstem"w Poznaniu cudownie liryczny album,“Pasjans na dwóch”.I tam jest także ten hymn!
“bo kto widział aby z nocą sie nie liczyć
śpiewać na dwa głosy na ulicy
że w tym życiu to nam życia ciągle mało”
Byłem potem na ślubie tego co "spiewał na dwa głosy"tuż pod szkołą dla pielęgniarek w Poznaniu.Ulica zwała sie chyba Mostowa…Już nie śpiewał
A jutro?
Co mi przyniesie nowy dzień?
Ech…Jestem dobrej myśli