wolałbym picke
tak podglądam te kanadę i widzę, że tam są farmy a na tch farmach mają koło domu tyle lasu jak u mnie w całej gminie
zresztą tam same lasy i święci.
śnieg
święte lasy…
Druidzi kurna.
Kombajny tną jemiołe…
Nadal chcesz zniszczyć portal?
tam widze swojskie klimaty. słupy sieci energetycznej z drzew.
Podoba mi sie
Nie rpzeszkadzaj mi jak prowadze.
Jadę do saint luis de plandford
zwierząt nie ma nie podoba mi sie.
Co ty bierzesz?
Przewody kominowe mają wyprowadzone na zewnątrz budynków.
już przejechałem z 500m i jeszcze żadnego ogrodzenia nie widziałem
cmentarz mijam też nie ma ogrodzenia.
chałupe budują.
Dach se przywieźli w częsciach.
Tam to musza mieć fajne ike
druty z prądem w kupe piachu na beton wpuścili
Zapiertalam jak mały janek na trójkołowcu
sam se pojechałem do kanady
A na komary?
Bo na myszy to pewnie wystawisz kota…
Już z godzine jade a tam cały czas południe…Przedziwny kraj
Komary jakoś mnie nie tykają, a filca nie trzeba wystawiać, bo nader często poluje nie tylko na myszy, ale i większe stworzenia.