Następne też szybko zlecą, że melancholijnie pozwolę sobie zauważyć…
Mąż mnie zaraził ich muzyką ![]()
Zakończyłem dzisiajsze obowiazki.
Pranie,obiad,zakupy…Zakup badania na drugi dzien po przylocie…
Teraz przyjemności!
Najpierw skype.
Prawie zleciał A tego pana z Alphaville widziałem i słyszałem na zywo…
Pozdrawiam z kraju Po drodze jeszcze w Niemczech autostrada o mało co zamknięta przez trzy rozbite auta Wszystkie z Polski… A Bayern przegrał… Zabula nie ma humoru…
Ja też widziałam i słyszałam Alphaville na żywo ![]()
Buziol dla Żabuli!![]()
![]()
![]()
Był jakis 14 lutego…Chyba w okolicach 2001-maybe 2002
Myślałem ze to bedzie fajne gdy sobie pójdziemy na koncert do Areny.Alphaville i ten nieszczesny Bajm…
No i coorva,stalo sie.
Najgorszy koncert w życiu…
Chciałem by nie myślano ze wybieram pod siebie jeno… ![]()
Dobrze ze mieliśmy siebie.
Ja byłam z 8 lat temu… Poza “Forever Young” lipa. ![]()
Już noc…
Przesłanie - G.Kowalski - YouTube
Zgodnie z moimi przewidywaniami, wczorajszy dzień, wczoraj zleciał, a ja witam w dniu następnem.
A Wy wszystkie śpita jeszcze… ![]()
A kto się ze mną założy, że ten dzisiejszy też szybko zleci? ![]()
Cieszmy się z każdego danego nam dnia…
![]()
A gdzie tam…
Nic nie zlatuje,chyba ze sami tego chcemy.I na ogól są to godziny,nie dni…
Jutro wstaje o 4 nad ranem i ta wizja zmusi mnie bym dzisiaj wykorzystal każdą minutę ![]()
Choć jeden poczciwy się znalazł, co dnia nie marnuje… ![]()
Już chyba gdzieś to tu pisałem, że te nasze poranne gadulce stają się tradycją tego foruma. ![]()
I, chociaż za to, lubię to nasze Pytamy. ![]()
Oo, czasem koń się o tej porze włączy i zarży, ale to wynika z różnic czasowych, jakie nas dzielą.
I chyba nie dzisiaj bo zarobiony,z tego co mi migneło…
Tak,masz rację.
Ludzie mają swoje"życia" ale chyba tylko nam zostało by pobyć tu o świcie,z jakimś sensem i treścią ![]()
W grudniu zniknę na dwa tygodnie ale,że to czas specyficzny,nikt nie odczuje…Forum przeżyje ![]()
A styczeń? ![]()
To bedzie nowa firma…Nie wiem dzisiaj,co myśleć…
Przekaż Żabce, że łączę się z Nią w bólu…
Najszybciej niestety leci jak się śpi.
Cieszę się że kolejny dzień przeżyłem jakby był ostatnim, w zgodzie i przyjażni bez kłótni, szanuję to co mam, reszta mniej ważna. Dla każdego miłej nocy, dobrego dnia. Czego chcieć więcej