No cóż, żyję w kraju gdzie 'nie jest nie", opornie wdrożenie tego prawa idzie, bo Hiszpanie lepkie łapy mają, a i długoletnią bezkarność spowodowana traktowaniem kobiet w sposób jak prezes powiedzial “kobiety… tez maja prawo do życia” (mizoginia nie zna granic). Z tym, ze dla wielu tubylców brakuje dodatkowego slowa “podobno”
Ale idzie i efekty powoli zaczyna byc widać.
Przyklad podszedł od góry. Rubiales, szef hiszpanskiego zwiazku pilki nożnej fuchę stracił za nieobyczajne zachowanie.
Co ciekawe w sondazach czasem nawet w ogonie nie są.
A kobitki ida jak cmy w ogień za konfą.
Zapominajac, ze poza fasadą pseudo wolności gospodarczej to beton taki, ze nawet Godek wyrzucili za nadmierny liberalizm
???
Pytanie dotyczy Mentzena i brzmi jakbyś w żaden sposób nie mogła na niego głosować,choć bardzo byś chciała…
Natomiast cały wstępniak poświęcony został żywotowi powszedniemu w Hiszpanii,co razem do kupy sprawia że nie wiem o co Ci chodzi
Mentzen wdzieczy sie do wszystkich, zapach pelnego koryta jest dla niego zdaje sie obezwkadniajacy.
I nie, nawet jesli zgadzalabym sie z jego niektorymi postulatami gospodarczymi, na konferencję glosowac nie będę.
Reszta mojej wypowiedzi dotyczy elasnie jego stosunku do kobiet, to juz nie tyle mizogin co mentalnosc zblizona do takich nie muszacych sie opalac milosnikow kóz i owiec. .
Przyklad hiszpanski przytaczam, ze zastosowanie hamulca prawnego na takie osobniki, choc idzie opornie jednak jest skuteczne.
Ten durny mizoginizm bierze sie w linii prostej,z felietonów Korwina.
Kto jak kto ale ja je śledziłem przez lata…
A że partie w Polsce mają z reguły,charakter wodzowski…Choć mało kto sie do tego przyznaje…
Wszystko obliczzone na elektorat…Pytanie,jaki?
Bo przeciez na ogół ci ludzie mają żony.I w UPR też tak było…
Znowu media kłamią i snują teorie spiskowe,lansując portrety degeneratów?
Mozna sie wypiąć i cieszyć własnym umysłem ale niestety,tzw. masy to juz inna bajka…
Moze ja przewrazliwiona, ale nawet na ślady mizoginizmu ( choc tez deprecjonowanie wartości mezczyzn przez kobiety traktuje podobnie) reaguje ciężką alergią, a nawet ciężką łapą.
Oczywiscie odskakujac na bezpieczna odległość, bo to zwykle silniejsze bywa i nie ma co ryzykowac.
A co do obwiniania ofiary? Temat sam w sobie jest nierozwiązywalny, aczkolwiek jednak świat się cywilizuje i zaczyna slabszego chronic. Przynajmniej w ewidentnych przypadkach. Bo juz jak ten niby slabszy urzadza prowokacje, potem jak w leb dostanie za skrzywdzonego robi?
Na ten temat rzeki atramentu wypisano, czas, kiedy dyskusje trwaly do switu? W spadku po kulturze srodziemnomorskiej, ktora zdominowala Europe dostalismy patriarchat , ktory z czasem stal sie zwyrodnieniem.
A liberalizm gospodarczy to fajna sprawa jak nie ma glebokiegio kryzysu.
I liberalowie po bplaszczykiem rozruszania gospodarki nie ustawiaja sie w kolejce po tanie zapomogi, czyli niskooprocentowene kredyty czy wręcz dotacje?
Nawet dowcipów na ten temat,nie trawię.
Obwinianie ofiary?
To ma jeszcze przynajmniej kilkadziesiąt pysków,ryjów bo kulturalne słowo"oblicza" jakoś mi tu nie pasuje…
W bandytyzmie islamskim ale tez i wsrod Hindusow,nie jest niczym nowym to,że za gwałt i wszelką przemoc,obwinia sie kobiety za,rzekomo,prowokacyjny strój itp.
Nie wiem czy jest coś bardziej obrzydliwego niż robienie z ofiary,winnego…
Na starym forum,jakiś kutas uzasadniał że kobieta z otwartą torebką,jest ni mniej ni więcej,winna popelnionej na niej kradzieży!
To moze od razu wypuśćmy na wolność morderców bo winni są ci co nie potrafili sie bronić,prawda?
.
