I na koniec

Gary Brooker,rok 1973
Wszystko juz przemineło…
Opuśćmy kurtynę…
Chyba 3-4 razy przypominalem…Dzisiaj juz za pózno

1 polubienie

Łeba, kawiarnia Kapitańska i szafa grająca oraz vqrviony szatniarz, który cały dzień musiał słuchać Gary Brookera… :grinning:

2 polubienia

Słuchałem tego od kołyski prawie i to na takim sprzęcie:
https://a.allegroimg.com/s400/115cb7/8536f78b4086939046f636037515/Magnetofon-kasetowy-Unitra-KAPRAL-B-113-czarny

3 polubienia

Ja tego nigdy nie mialem.Zawsze tylko szpulowce.Ale koledzy z klasy,owszem…I wtedy to byl Gary Glitter,Sweet,Slade,Suzi Quatro,T.Rex :innocent:

3 polubienia

Ostatnie takie wspomnienie to mam z Krakowa na Krowodrzu.Tylko wtedy to było Wish You Were Here,Pink Floyd a w szatnik koleżanka mojego kumpla…Dziwna jakaś…Niby ładna a wiecznie ziewała :upside_down_face:

2 polubienia

Ulubiony utwór