I nie ma już Jadwigi

Jadwiga Jankowska Cieślak..
Znakomita aktorka,intrygująca i skromna osoba…
Trzeba zabić tę miłość,Janusza Morgensterna…Pierwszy i jeden z tych najbardziej zapadających w pamieć,kontaktów z jej aktorstwem.
Mgiełka w uroczym serialu Piwowarskiego,“Jan Serce”.Nie mogłem tam oderwać od niej wzroku!
Piwowarski mistrz!
Tak to wykombinował że nawet przez sekundę nie dziwiłem się Jankowi!
Ta nagroda w Cannes…W tamtych latach!
Wyjątkowa rola choć dla mnie i tak najważniejsza pozostanie"Rysa"
Stroiński inny,odczarowany po “Daleko od szosy”.Niemniej uwaga jednak skupiona na Jadwidze.Smutne i przejmujące…
Fajnie opowiada o niej Daniel Olbrychski…
Koniec kolejnego rozdziału.Jakże pięknego…

3 polubienia

zostana cichopko-dody

Pomor jakis? Vargas Llosa, jeden z ostatnich sensownych literackiich laureatow Nobla tez przedwczoraj…

2 polubienia

Doda to choc bywa na czym oko zatrzymac, a ta druga to kto?

1 polubienie

A to mi umknęło…
Pomijając już"Rozmowy w katedrze"czy “Zeszyty Don Rigoberta”…Jego Pantaleon i wizytantki na zawsze wpisuje sie dla mnie w obraz “Felliniego w literaturze”.
Pomysłowe,dowcipne..Wręcz chwilami śmiałem się jak dzieciak…

Zyciorys tez mial z…ty
ale Pantaleon genialny. Czu jakies echa nie pobrzmiewaja we Flecie z mandragory Lysiaka?

2 polubienia

Głupio mi ale nie znam tej pani

1 polubienie

No i to jest ten mój wyrzut sumienia.Nie czytałem a miałem okazję.Kupiłem wtedy Asfaltowy saloon.
Ale dzieki za przypomnienie!

Mam, dodruk do pierwszego wydania, albo nawet pierwsze?
Obwoluta oryginalna. Ale Lysiak co by o nim nie pisac? Fajne, lekkie pioro mial. Nawer jak korzystal z pomyslow innych .

1 polubienie

Kawał literackiego szaleńca.O niesamowitej wiedzy.Potem młody Tyrmand ale mimo wszystko,wolę Łysiaka.
Zna swoją wartość,chwilami bezczelny ale dzisiaj,w dobie internetowych cudaków,po prostu bezcenne!

Z jego pogladami to po drodze mi nie bywalo czasem, ale jak zaczynam z ciekawoscia czytac felietony Terleckiego?

1 polubienie

Jak sie okazuje smierc aktorki udowodnila, ze nie tylko o polityce mozna?
Plany swiateczne mi sie rozsypaly, ale to nie tragedia, tylko mi wytlumacz dlaczego polityka i to ta w stylu bagno jest na wierzchu? Przykro mi Mentzenowi brakuje iskry bozej, Nawroskiemu kindersztuby. Trzaskowski jest poprawny, ale z Trumpem i Putinem na karku trzeba czegos więcej. Sorry Winnetou jestem ekonomistka ze wskazaniem historia mysli ekonomicznaj. I nie szukam oszczednosci za wszelka cenea, wykorzystanie zbiorowego wysilku i zachowanie indywidualnosci? Zasadniczo na pokladzie ma byc jeden kapitan, a i zaufanie? Myslenia nauczysz? Jest cienka linia miedzy ryzykiem w teorii i praktyce? Jest. Jestem graczem nie hazardzistką. A tak na marginesie? Jaka jast sfeminizowana wersja “gracz”? Łamigłówka? :wink:

1 polubienie

Ja mam Ci to wytłumaczyć?
Ja ze wszystkich sił,staram się nie brać w tym udziału!

Prof. Bralczyk zganiłby Cię za tak poufały tytuł wątku. Poza tym mn.w. się zgadza.

Tego nie wiem…Nie znam się.Piszę od serducha.
A Ona jako aktorka,była dla mnie kimś ważnym.Przykuwającym uwagę i to bez nadmiernych “eksplozji” czy nadinterpretacji.Właściwie,niepowtarzalna.
Myślę że pan profesor,koniec końców,wybaczyłby mi :smiley:

2 polubienia

Bardzo zdolna aktorka. Smutna wiadomość i wielka strata dla polskiej kultury. Nie gniewaj się, że się przyczepiłam, ale jakoś tak… ja mam trochę respektu do takich postaci. Z tego to wynika.

2 polubienia

Nie gniewam się.
Słucham dobrej płyty a poza tym,te mnożące się wiadomości o śmierci…Tej,tamtej,następnej…Niby jestem na to przygotowany ale czasem jednak,boli.
Tak jakby ktoś film czy obraz,zwijał z okrzykiem,koniec projekcji!
Wiem że tak dziś nie ma.
Skażenie po komunie…
Ale te odejścia bolą.
Wiesz jak bylo po Bowiem…

1 polubienie

No właśnie. Można ulec wrażeniu, że oni są nieśmiertelni. I w pewnym sensie są. Mnie tak zszokowała śmierć Amy Winehouse. Dziwnie mocno też dotknęła Michaela Jacksona. No a David Bowie jest dla mnie jednym z największych artystów wszech czasów. O ile nie największym. To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych.
Mam nadzieję, że teraz przypomną filmy z udziałem pani Jadwigi.

2 polubienia

Kto ma to zrobić?
Tvp z tzw. misją?.
O nie…W to nie uwierzę…
Ja o to sobie sam zadbam
Dobra strona naszych lat to to,że poradzimy sobie sami.
Wiem że tak być nie powinno ale…
Ok.wychodze na 20 minut.

2 polubienia

No nie wiem… Nie podzielam zdania, że była i już nie ma. Człowiek żyje długo po swojej śmierci. Głównie w pamięci innych ludzi. Tak samo z tą Panią, zwłaszcza że pozostawiła po sobie wiele filmów, które będą wyświetlane. Bo tak szczerze mówiąc, bezpośrednich kontaktów z żadnym z aktorów to ja nie miałem i jakoś żyję bez tego. Bardziej mi brak moich bliskich, których pamiętam z codziennego dotyku, widoku, uśmiechu, cierpienia, skrzywienia. Inni ludzie są dalej ode mnie. Niekoniecznie że całkiem obcy, ale znajomość z ekranu to jednak nie to samo.