Niezupelnie - piekarnik, pralka i zmywarka na prąd.
A i tak sie oplaca, bo kuchenki żrą jak smoki, a terma niewiele mniej i do tego czasem grozi splukaniem sie zimna woda jak woda sie wyczerpie.
W Niemczech butli na metrażach się używa, ale nie jest tego dużo. Nie wiem, kurna, jak w Belgii? Ale we Francji to sporo na prowincji widziałem.
Kiedyś mieliśmy w domu przepływowy podgrzewacz wody. To jest najlepsze wyjście bo grzeje tylko to co zużywasz i na wodę się nie czeka. Prądu żre dużo ale tylko chwilowo.
Miałem już 3 przepływowe ogrzewacze wody.Ze względu na twardą wodę zawapnioną padały jak muchy.
Używam gazu butlowego,który jeszcze przed wojną ot tak sobie podrożał o około kilkadziesiąt %.Teraz pomału drożeje ale +/- w ciągu roku z ok 60 zł do 120-130 to chyba jakaś zmowa cenowa przy inflacji niby to 13%.
Dzisiaj słuchałem wiadomości w lokalnym publicznym radiu i…nie wierzyłem - gadli sami zaprzeczając,to co nam wmawiają(że jest dobrobyt…).Podali kwotę (ponad 30 zł),którą należy zapłacić leśniczemu w celu zabrania kawałków drewna czy chrustu do domu
Od 30 pln. Są leśnictwa że jest to i 80
A najlepiej iść tam gdzie nie ma leśniczego
Nawet nie wiesz jakie kary są za to. Lasy są pełne fotopułapek.
To ja już wiem, co mam przywieźć do Polski, żeby zarobić…
Kiedys to widzialam w Polsce. Ale za Pireneje jakos nie dotarlo, a zalozyc cos takiego przy braku serwisu? Mocno ryzykowne.
Drewno do lasu?
Serwis? każdy hydraulik założy.
To Ty jeszcze nie znasz hiszpańskich fachowców i ich instacji hydraulicznych .
Niektore sa niczym te stosowane przed wodowaniem arki Noego
A rowniez chodzilo mi o to jak naprawic czy zdobyc nowe jak stare sie zepsuje
A sprawdź markety budowlane. W Polsce w samej castoramie z 15-20 modeli jest.
Cement już jest w workach 20 kg zamiast 25, oficjalnie jak głosi napis na worku “dla twojej wygody”, kleje 22,5, Coca-Cola butelki 1,75 ml a cena większa
Wieściłem to już w 2016 roku na starym Pytamy. Prorok jakiś jestem jakiś, czy cóś?
Po prostu realistaJa wiedziałem że problemy będą już 26 października 2015. A wiedziałem to widząc poprzednią krótką kadencję PIS.
Nie widziało tego ponad 30% głosujących. Teraz dopiero oczy się otwierają. Bo “kieszeń zaczyna boleć”…
Hmmm, nie byłaby tego taka pewna,czy te oczy faktycznie się tym ludziom pootwierały.
Mam bojler, przerobka sie nie oplaca. Koszt robocizny zje ewentualny zysk.
A tu castoramy nie ma. Ze “swiatowych” marketów to tylko Leroy Merlin.
Zysku z tego nie ma. Jedynym zyskiem jest woda od ręki.