Odeszła Olivia Newton-John.Rak zbiera swe żniwo i nie ogląda sie za siebie…
Olivia była jedną z najbardziej lubianych gwiazd muzyki pop i country.Urodzona w Anglii,kursowała po świecie niczym bracia Gibb.Najpierw Austarlia i pierwsze kroki potem znowu Anglia by szczyty popularności osiągnąc oczywiscie za Atlantykiem
Zaczęło sie dosyć nieśmialo,od cytowanej powyżej piosenki Boba Dylana"If Not For You".W tym samym czasie pieknie przyswoił sobie ten temat George Harrison i mozna dzisiaj powiedzieć ze to jeden z wiekszych przebojów początku lat 70-tych…
Ale…Czy mówilibyśmy o Olivii dzisiaj jako o mega gwiezdzie gdyby nie zabawny pastisz musicalowy “Grease” w którym Olivia wystąpiła brawurowo u boku Johna Travolty?
Czy mozna sobie w ogóle wyobrazić koniec dekady bez musicalu Grease?
Kolejny strzał w"10" przyszedł troche niespodziewanie w 1980 roku wraz z filmem fantasy"Xanadu".Muzyka zespolu Electric Light Orchestra i głos Olivii…
Sam film godzien raczej zapamietania z uwagi na ostatnią rolę Gene Kelly’ego…
Ale piosenka chwyciła!
Olivia Newton-John stała sie gwiazdą w pełnym tego slowa znaczeniu.Nagrywala plyty lepsze i mniej ciekawe.Stylistycznie nie tylko w klimatach country ale i,jak np. w tej piosence,w stylu i z udziałem kompozytora,Eltona Johna!
Olivia odeszła w wieku 74 lat,przez ostatnich 20 lat,zmagając sie z przychodzącym i odchodzącym rakiem.Tę walkę przegrała wczoraj…
Żegnaj Sandy…