Ta wloska firma zaznacza, ze opłatę akcyzowa jak kupujesz do GB uiszcza kupujacy.
Zawsze mają tam adres mailowy do kontaktu i o procedurę mozna zapytac u źródła. Wersje angielska mają. Hiszpanskiej nie, bo pewnie na zasadzie drewno do lasu wozić? A czlowiek by czasem od tych tubylczch odpoczął i coś z wloskiego obcasika spróbował?
1 polubienie
Czyż wyraz “uiszcza” nie jest piękny?
3 polubienia
Wiele słów jest na wymarciu…
2 polubienia
Niestety…
1 polubienie
A ja o tym ostatnio myślałam!
1 polubienie
To, oczywiście a propos,uiszczania
1 polubienie
Zeby tyle szumu o jedno slowo? Choc obawiam sie, że obecnie gdyby przeprowadzic sondaż na ulicy? To nie wim czy było by duzo porawnych odpowiedzi?
1 polubienie
Fajna robótka,jeśli się bliżej przyjrzeć.Kiedyś się w takie rzeczy bawiłem…Tylko bardziej za pomocą zdjęć…
1 polubienie
To się nazywa scrapbooking. Na naszym forum Gra jest specjalistką od tego (ja się bawię w decoupage). Można przykłady prac zarówno jednej jak i drugiej techniki oraz opis wykonania znaleźć na YT.
1 polubienie