Wcoorviło mnie to…
Zaraz będzie mój quiz, odreagujesz.
A gooovno odreaguje!!!
Pewnie historyczny i znowu skoncze w 50%
Problem w tym ze ja lubie tenis Fręch.Lubie gdy kobiety tak graja.Gdy sila nie jest najwazniejsza…
To oczywiscie szczególy bo sport polega na efekcie,na rezultacie…
Ale zawsze mozna kogoś lubic bardziej,.prawda?
Wyglada jednak na to ze tenis dotarl juz do tego punktu w ktorym takie subtelnosci sie nie liczą…
Dziś połączenie siły z techniką, nieustępliwość, charakter…, czasy finezji minęły i nie tylko w tenisie.
Domyslam sie co mozesz miec na myśli…Owszem,to jest jak humor w kabaretach.Ryk zamiast usmiechu…
Jak mordobicie zamiast szermierki na piesci…
Do tego prowadzą tzw.“równosci”…Ide na skróty,mowiac to ale myśle ze doskonale mnie zrozumiesz.
Jasne, że rozumiem.