Ja oceniam że nawet z 5000, a co najmniej 3000
3000 to Gruzinów walczy a co dopiero Polaków.
Ciekawe ile Litwinów oraz Łotyszy
Są to dane nie do ustalenia. Jak ktoś Ci poda konkretną liczbę, to będzie znaczyło, że sobie ją wymyślił albo zerżnął ze źródeł, które nie są pewne.
Nie dojdziesz ilu.
Zreszta czy to takie ważne? Sa ludzie, którzy uwazaja, ze bez frontowej adrenaliny zyc nie mogą, z genem albo mozgowym zwojem samobójcy i guza/śmierci szukają.
Oficjalnie
Natomiast danych dotyczacych ewentualnych doradców i instruktorow nie uzyskasz.
Oficjalnie szkolenia Ukraincow odbywaja się za granicą, NATO nie moze dac pretekstu ruskim.
Nie wiemy. Państwo w razie czego nie przyzna się do nich. Walczą dla siebie
Panstwo nie przyzna się do tych, którzy walczą bezposrednio w armii. (nawet jesli mają podwójne obywatelstwo).
Natomiast jeśli jest to inna forma walki - czyli pomoc humanitarna, a przynajmniej pod tym szyldem? (pomoc w ubiciu
ruskiego?) Powinni się przyznać i nawet nagrodzić.
A po polsku,możesz napisać?