Wbrew pozorom wcale nie duzo, nawet całkiem malutko. Mozna zliczyc w pamieci
Drużyna piłkarska na boisku…
Nie wiem
Czyli 11…Też tak myślałem.Ale ja sie nie znami i w dodatku,nic mnie to nie obchodzi.Jak kazdy wynik na papierze.
Faktycznie, poszło spod dekla, choć już długopis w ręku miałem.
W pamieci, tylko musialam ze strychu resztki podstawowej wiedzy z zakresu rachunkow wygrzebać
Czasy, w których młodzież znała tabliczkę mnożenia, to już historia.
Jak się swojej wnuczki studentki spytałem ile to jest 7x8, spojrzała na mnie jak na wariata. Przecież ma kalkulator w smartfonie, a w ogóle do czego ma to jej być potrzebne?
Pamiętam czasy sklepowych, które w pamięci potrafiły dodać do siebie przynajmniej trzy liczby trzycyfrowe od razu po zadaniu jej tego. Ale one całymi latami na torebkach leżących przy wadze dodawały za pomocą długopisu i głowy. Słupek cen, kilka sekund i po sprawie. Klient płacił. Co sprytniejsza coś niecoś sobie tam dopisała. Żadnych kas, terminalów nie było, wszystko z bańki.
A masz trudniejsze zadania? Bo to banalne!
Nie wywołuj wilka z lasu. Mało Ci krzyżówek kolegi @benasek ?
Korzystając z eliminacyjnej metody Gaussa oraz z rozwinięcia Laplace’a, oblicz macierz odwrotną do macierzy diagonalnej wymiaru 6 x 6.
Macierze to jedna z niewielu rzeczy jakich nie cierpiałem w matematyce. Uwielbiałem za to równania całkowe
Oż qrvaż macierz…!!!
Sadysta. Z algebra liniowa?
Bylo minęło…
Użycie frazy ‘nie cierpię czegoś/kogoś’ jest wg mnie nielogiczne.
Cierpienie to stan psychiczny bólu emocjonalnego bądź fizycznego, nieprzyjemne doznanie.
Skoro się czegoś/kogoś NIE CIERPI, to w kontaktach z tym czymś/kimś odczuwane są doznania odwrotne do cierpienia, czyli pozytywne i satysfakcjonujące.
Rozszerzając tę frazę o czynnik konieczny i obowiązkowy do wykonania, czyli nie cierpiący zwłoki, wkraczamy w miejsce chowania niecierpiących zwłok, potocznie nekropolią zwane
Język polski w ogóle nie jest logiczny. A co do nie cierpię tego, sformułowanie jest skrótem, nie mogę tego z cierpieć.
Jeżeli byśmy chcieli dzielić włos na czworo, wystarczy zabawić się w analizę znaczeń polskich sformułowań. Np, nie ma niczego, nie ma nic
Raczej odradzam takiej analizy, bo jak się człowiek na poważnie w to zagłębi, to niewykluczona pomoc psychiatry. A ja nie cierpię leczenia elektrowstrząsami.
homonim
Trup leży długo, już gnić zaczyna,
śmierdzi jak nie wiem ta padlina.
A więc chłopoki bez żadnej xxxxxx
zakopmy szybko te krowie xxxxxx.
No jak szybko przejsc z 2x2=4 do padłej zwierzyny?