Ile u Was jest zapalane świeczek w czasie blackoutów?

Witam. U mnie w czasie blackoutów zapalana jest tylko jedna świeczka w jednym pomieszczeniu, bo to przecież sytuacja tylko tymczasowa. A tymczasem ja w filmach i serialach widuję, że ludzie tych świeczek mają mnóstwo zapalone.

A jak to jest u Was? A może Wy nie korzystacie ze świeczek?

Taaa, blockout jako 10 stopien zasilania?
Tak, zeby die nie zabic w domu.
Strategicznie rostawione.
A prawdziwy to przezylam w mojej hiszpanskiej wsi jak sie spalila podstacja. Ludzie zglupieli.
Zapomnieli, ze mamy zatankowane auta, jest widno, ja mam ladowarke na fotoogniwa do telefonów, a to dziala, czesc z nas ma zasilanie kuchenek na butle gazowe, woda w basenie jest?
Kolego, ci ludzie omalze ze strachu nie umarli, bo na parę godzin pradu zabraklo?
Dobra. Moglo potrwac dluzej? To z zawartosci lodowek? Tak jak stare metody konserwacji jedzenia w cieplym klimacie jak maja Hiszpanie? Kaszka z mleczkiem, ale trzeba je znac.
kolega @Bingola powie jak to bez tej umiejetnosci trudno przezyc? :stuck_out_tongue_winking_eye::smiling_face_with_three_hearts:

2 polubienia

Ja nie pamiętam kiedy ostatnio był u mnie blackout

3 polubienia

Zdarzaly się przerwy w dostawie w Hiszpanii w stacjach transformatorow po deszczach. Jak pyl pystynny, ktory osiada tlusta wrsrwa na wszystkim nasiakal woda. Ale to juz zmieniono na bardziej odporne i wlasciwie to musiałby jakis piorun? Ale one wola w morze walic.
Tornada ( nie takie jak amerykanskie, ale solidne) tez atakują najwyżej strefe przy olazy.

2 polubienia

Jest gorzej, niż myślisz.
Większość nie korzysta z blackout`ów.

4 polubienia

Oj, dla nastroju mozna takowy w domu zorganizowac i nazwac kolacja przy swiecach. Sęk w tym, ze obecnie popularne sa piekarniki i kuchenki elektryczne roznego rodzaju.
Wiec pozostaje glovo, just eat lub Chińczycy :wink:

1 polubienie

No to ci Hiszpanie nigdy nie mieszkali na polskiej wsi.

Ja niedawno pisałem, że apostrof to mój ulubiony znak pisarski. Ja mogę jeszcze dodać, że ja nie lubię używania apostrofa błędnie ani zastępowania go podobnymi znakami. Ale bez obaw, Ty nie jesteś jeszcze wpisany na moją listę śmiertelnych wrogów :wink:

No raczej nie to zwykle przeszczep tkanki miejskiej na wakacjach. Choc czesto sa to dzieci czy wnuki tych, którzy mieszkali w takich pueblach, ze polska wieś bywa przy tym kurortem. Bo nawet po wodę chodzi się do zrodelka, bo studni nie wykopiesz.
Zreszta tam czesto latwiej o wino niz wode. Gotowane jest luksusem.

1 polubienie

w wojsku nazywało się to"Zet eN", co w tłumaczenia znaczyło: zapas nieruszalny". Krótko mówiące zapas na “w”.
W domu posiadam spore pudełko ze swiecami, zapałki. Oczywiście nowoczesne odpowiedniki - kilka latarek - halogenów i zapas baterii.

1 polubienie

Zapas swieczek to ja tez mam. Staroswieckie zapałki w szufladzie leżą. Latarka obowiazkowo. Nieduża.
Kuchenka jest na gaz, tylko problem z ciepla wodą by byl, bo terma…
W Polsce to z elrktrocieplowni…

1 polubienie

U mnie nie ma długich przerw w dostawie prądu. Firma Tauron sprawuje się całkiem dobrze.
Mam latarkę w telefonie i naładowany powerbank. Natomiast piec mam także na gaz.

2 polubienia

Nie pamiętam żadnej przerwy w dostawie prądu,w tym stuleciu.W Anglii także.
Niemniej zdarza sie czasem,że używamy świeczek.Rzadko,nawet bardzo rzadko ale czasem dla nastroju…Czemu nie?

2 polubienia