No weeeeź… Gdzie Ty takie głupoty znajdujesz? Jeszcze napisz, że w to wierzysz, to już całkiem nie przestanę się śmiać
Powiem z angielska - no shit!
Lepiej niech dziesięciu wącha, niż jednego ma rozerwać.
Czytanie tego tematu bolesne dla mięśni międzyżebrowych jest
Ale ból wyrwanego żebra jest jeszcze dotkliwszy.
Trudno mi się zgodzić lub zaprzeczyć, bo jeszcze na razie nikt mi żebra nie wyrwał
Jeszcze trochę tu pobędziesz i samo odpadnie…
Miałam kiedyś stłuczone (pasy bezpieczeństwa mi je stłukły w czasie wypadku komunikacyjnego). No kurczę. Nikomu nie życzę takiej niemożliwości nabrania oddechu przez kilka dni i takiego bólu nawet przy płytkim oddychaniu.
Mnie zomowcy skopali, dwa pęknięte żebra miałem. Wiem, co to znaczy. Do tej pory mam sporą wypukłość na jednym.
Blizna kostna czy przesunięcie?
Blizna.
Czyli, że mogło być gorzej Widocznie nie przypadłeś chłopakom do gustu
Zakopaliby mnie na śmierć, ale posiłki w porę nadeszły.
Nie ma o czym gadać.
Jejku, jak to przeczytałam, to aż mi się skóra na plecach pomarszczyła i zęby rozbolały… Współczuję.
To było dawno, w stanie wojennym i prywatny ich rewanż, za to co wcześniej robiłem. Dałem się podpuścić jak głupi i dorwali mnie w ciasnocie we czterech. Nie dałem im rady, wiać też nie było gdzie, to i oberwałem, zanim kumple przybyli. Było minęło, traumy z tego powodu nie mam.
Zmykam, bo spanie mnie męczy, emocje meczowe odespać muszę, a jutro od nowa, bo i skoki i siatka.
Do jutra
Kolorowych
Gdzie bąki? Uleciały z wątku? To naprawdę aromatyczny temat jest. Fasolę jem.
Idę chlac piwo xd
i to ja kurła rozumiem.