Przyznam, że ciekawie się to ogląda, takich sytuacji to w męskiej nie doświadczysz.
No, ale czy powinny za to zarabiać tyle samo co chłopy?
Od jakiegoś czasu wałkujesz te same tematy
Powinyy zarabiac i to wiecej niz mezczyzni.
Bo te lalusie kicajace po trawie robia sie powoli smieszne - wiecej siedza u stylisty niz trenuja.
Biedaczek ma problemy z tożsamością? Albo szefowa go do pracy zagoniła?
Seksizm i szowinizm
Współczuje, tyle fauli nie zaliczyłem od kołyski, a one w 45 minut, strach się bać. W szkole na wf też graliśmy z dziewczynami, po 20 minutach zrezygnowałem będąc skopanym / złamany staw kolanowy / - skopanie czołowe przez najgrubszą dziewczyne, kolegę to taka chudzinka ugryzła w ręke, inny podrapany do krwi, po przerwie grało tylko 1/2 chłopaków których one oszczędzały bo dupki im piłki oddawali bez walki - erotomany. Treningi to chyba miały w rzeżni
W Kanadzie będą zarabiać tyle co chłopaki. Według mnie to niepoważne, bo o ile przy rozgrywkach męskich są pełne trybuny, przy żeńskich świecą pustkami. Zarobki powinne być powiązane z przychodami
Librertanianizm i PR czarny zreszta
Ustalenie minimum zarobkowego zawodowca nie ogranicza górnej półki