Jak dobrze, że u nas jest równość

Są kraje w których niesprawiedliwość się dzieje nagminnie, lecz nasza władza czuwa nad nami. Gdybyśmy mieli pecha żyć w takim złym kraju, to na przykład ktoś podejrzany o tuszowanie systemu gwałcenia dzieci i przyjmowanie łapówek, o zatajanie ważnych faktów i lobbowanie w imię przestępczych interesów… No więc taki ktoś… nazwijmy go sobie roboczo, choć jest to postać fikcyjna: Don Stanislao.
Otóż gdyby takie rzeczy popełniał ów hipotetyczny Don Stanislao, to byłby całkowicie bezkarny. Nikt nawet by nie kiwnął palcem by go sprawdzić, bo miałby układy z władzą…

Na szczęście u nas tak nie ma, bo jest sprawiedliwość. Dzięki temu prokuratura mogła się dopatrzeć że nie ma sensu sprawdzać biskupa, bo z pewnością jest niewinny! W związku z tym po kilku miesiącach odmówiła wszczęcia śledztwa.
Cała Europa mogłaby się od nas uczyć Praw. Ba, moglibyśmy je już nawet eksportować…

5 polubień

“Bóg miłuje prawo i sprawiedliwość”.

8 polubień

No przeciez Watykan nie wystapil o ekstradycje, zreszta czy Don jeszcze ma obywatelstwo tego kraiku?
Bo trudno je dostac, ale latwo stracic. Ulatwia to umywanie rak w takim przypadku. A w Polsce przestepstw nie popelnial, niekarany, o nieposzlakowanej opinii.
Tu trzeba by amerykanskiego prawnika lub hiszpanskiego ale wtedy udowodnienia, ze wspolpracowal z organizacjami przestepczymi, a nie pil wino mszalne np. z Marcelem Macielem? Meksykaninem zreszta. A poki co? Niestety wiekszosc zachowan, ktore mozna by “podciagnac pod paragraf” w Polsce sie przedawnila.
Rozliczy sie juz po drugiej stronie…

3 polubienia

Gdyby prokuratora zajęła się Dziwiszem, byłby to “atak na Kościół”

5 polubień

Na swieta instytucje kosciola katolickiego…

1 polubienie

3 polubienia

Przestałam się dziwić…

1 polubienie