Nie myślcie, że to takie proste, bo u nas dzieci to umieją. A armia rosyjska nie umie. Ale się ubawiłam czytając ten artykuł.
Oni umią tylko pewnie kabel był za krótki i nie sięgał do gniazdka.
Przecież oni te czajniki pokradli bez podstawek czyli bez kabla Nie wiedzieli sieroty jedne, że bez podstawki z kablem nie da się zagotować wody. No bo jak?
Jak bez podstawek to oczywista oczywistość,że trzeba go na kuchenkę postawić - no bo jak inaczej…
Bez przesady, jakby zapalili gaz pod takim czajmikiem to plastik na spodzie by się stopil.
Net i ekran zniosą duzo.
No i dlatego kradli te czajniki w tak ogromnych ilościach
Myśleli może, że te czajniki mają sztuczną inteligencję i bez prądu zadziałają… Problem to jest, że ta mentalność od dawna się nie zmienia
Nie dziwię się. Ruscy rekrutują na zadupiach kaj śpią na piecach i srają w krzakach
Czytałaś Piaseckiego? Zapiski oficera Armii Czerwonej? Tam opisuje ruska, który nie widział nigdy termosu. I wiele innych ciekawych historyjek
Siłą woli!
Nie czytałam ale zaciekawiłaś mnie.
Ruskie wynaleźli rower…, u Niemca w piwnicy…
Jak czytalam te “zapiski” czytalam to się zastanawiałam czy nie byloby bezpiecznie wysłać małpę z brzytwą do kąpieli?
Oni tam w tej prkowej ojczyźnie nie mają co robić chyba. Rosjanka namawia żołnierza, żeby przywoził trofea w postaci naszywek, mundurów…
Pewnie nie wie nawet, jak sytuacja wygląda…Co za obrzydliwi ludzie
No cóż łupy i pamiatki są skladnikem wojny od zawsze.
A mi się marzylo w stanie wojennym miec kominek i przed nim niedbale rzuconą, dobrze wyprawioną skórę z zomowca…
Problem rozbil się o brak kominka
Może to wredne, ale przyjemniej mi się zrobiło, gdy poczytałam sobie o ich “pierwotności”
A ja kilku zomowców nieco nadwerężyłem. A potem oni nadwerężyli mnie, dwa żebra kopami mi pękli.
Ohyda z tą skórą Chyba nie weszłabym do pokoju wiedząc, że tam leży czyjaś skóra (część zwłok). Nawet Hitlera, czy putina.
Tu chodziło o mundur z czapeczką
Kto by sobie ręce brudzil skórujac zomowca?