Bo ja, obserwując dzisiejsze podejście rodaków do obecnej sytuacji politycznej (transfery socjalne kosztem demokracji) , i pamiętając te nastroje z czasów młodości obstawiam, że PZPR spokojnie zdobyłoby wtedy 60-70% mandatów. Nawet gdyby wybory były całkowicie wolne. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, olbrzymia większość ludzi popierała gierkowską władzę, no bo przecież praca była, dzieci jeździły za darmo na kolonie, życie wiele nie kosztowało a istniejąca władza – dobra czy nie, jednak stanowiła jakąś gwarancję bytu państwowego. Przypomnę, że w szczytowym okresie do PZPR należało ponad 3,5 miliona obywateli a licząc z różnymi młodzieżowymi i branżowymi przybudówkami było tego ze 6 milionów. Tyle samo w ostatnich wyborach poparło PiS – nie żebym cos sugerował, ale po prostu daję konkretne liczby dla porównania.
około 65 %
Te miliony to w 80% ludzie przymuszani na kazdym kroku.Za moim ojcem chodzili ponad 10 lat,az im zbrzydło…
Ale poparcie było.Oparte na kontrascie wobec bandytyzmu Gomółki.Propaganda sukcesu,po raz pierwszy pozytywna a nie napastliwa wobec Zachodu…Zadłużenie…Nikt specjalnie nie pytał,skad ta kasa bo duzo sie wokół zmieniało.
W porównaniu z pozostalymi demoludami,wolno bylo znacznie wiecej…
Myśle ze gdyby ta wolnośc była faktyczna i trwala wiecej niz pare miesiecy,byłby bardzo duzy rozlam w kraju.Podobny do dzsiejszego.Nie wszyscy wtedy myśleli brzuchami bo gdyby tak było,nigdy nie powstalaby Solidarność i nie byłoby nawet wypadkow z 1976 roku…
Gierkowi zawdzięczać można jedno. Chyba niezamierzenie otworzył Polakom oczy na zachodni, kapitalistyczny świat. Ujrzeliśmy, w jakim gównie siedzimy w porównaniu do krajów zachodnich.
Podam przykład; dla przeciętnego Polaka Fiat 125 z silnikiem z 1937 roku, był szczytem nowoczesności, a Włosi pozbyli się kłopotu.
Ludzie zawsze oceniają przez porównanie. Dziś niektórym tego porównania brakuje
Myślę, ze do 76 wygrałby, ale im dalej w lata, tym gorzej byłoby dla niego,
Zdobyliby dużo, bo Gierek był dobrym wujkiem, powiało też trochę świeżością, a że nie znał się na ekonomii, to co z tego, ludzie też się nie znali.
Teraz tez się nie znają i mamy, co mamy. I kiedyś przyjdzie nam za to zapłacić. A obecnie rządzący wiedzą, że nie będą wieczni i później winę zwalą na innych (oni byli świetni, a przyszli nowi i zakręcili kurek). Dlatego tak jak ktoś nie niedawno napisał chciałabym, żeby na jesień wygrał PiS. Zobaczymy jak długo pociągną nie reformując, a rozdając.
Przecież w 2010 roku w Sosnowcu Kłamczyński powiedział, że Gierek był komunistycznym, ale patriotą, więc wynik chyba łatwy do przewidzenia…??? 
Polak nie zna ekonomii więc zawsze uwierzy temu kto obieca prezenty w formie pieniężnej. Pod tym względem wciąż jesteśmy głupi jak w PRL. Mamy kolorowe galerie, modne ubrania, firmy i szybkie auta ale wciąż jesteśmy głupi.
Pewnie to wina edukacji. Niewiele się w niej zmieniło przez te 30 lat.
albo maja “porownanie” w postaci amerykanskich seriali a potem podworko “zaludnone” Dzesikami, Brajankami, Nikolami …
a na drugim koncu skali 40 - letnie stare konie Jasie, Kasie i Kubusie.