a jeszcze żrą, szkodząc swemu zdrowiu, co przecież cieszy one diabły?
przynajmniej z glodu nie umieraja
w tym roku ze wzgledu na pogode zbiory slodkich harmonijnych owocow zwanych winogronami sa nieudane - trzeba to czyms zastapic
W Polsce się coraz bardziej udają, co widzę po mojej ROD-działce i sąsiednich, ale ludzie wolą świnie z ASF, gdy większości zdrowych, sprawnych ssaków wystarczą mało pożywne listki i trawa.
akurat trawozernosc nie jest moja cnota jak wiesz?
a bycie misiem koala i miec w brzuszku prywatna wytwornie alkoholu z lisci eukaliptusa? nie jest to takie glupie
Wino wytrawne te diabły wygania. W postaci kupy i bączków.
Niekoniecznie - zalezy od flory i fauny bakteryjnej zamieszkujacej Twoje wnetrze. U wielu powoduje zaparcia. A świeże winogrona i to popite nieco mniej harmonijna woda lepiej spozywac majac obliczona trajektorie jak dotrzec do wc
I w tym masz rację!
I sprawne nogi…