Jak myślicie dlaczego włoskie władze zakazały wielkim wycieczkowcom wpływania do historycznego centrum Wenecji?

Ponoć tak jest bo mówili w wiadomościach, ale nie zdążyłem usłyszeć dlaczego :confused:

W końcu poziom morza się tam podnosi, a nie obniża :thinking:

Między innymi dlatego …

Kto potem będzie bezcenne budowle odbudowywał, gdy się kapitan znów “zagapi”?

3 polubienia

bo nie lubia stonki turystycznej
Wenecja umiera

3 polubienia

Miałaś na myśli “stronki” ?

W jakim sensie ? Bo to, że turystów już nie napływa tyle co zawsze to wiem, a Wenecja żyje głównie z turystyki :slight_smile:

1 polubienie

W Wenecji byłem kilka razy, ostatnio 2 lata temu. Wtedy jeszcze nie umierała …

Poniżej moja fotka z pierwszej podróży. Spójrz jaki kolos w oddali …

wenecja 90

2 polubienia

A chodzi wam o turystykę tylko i wyłącznie czy o co ? Wiem, że podnosi się tam od lat poziom morza, ale to nie jest chyba jakoś mega szybkie …

Ciekawe ile Wenecjan zmarło na COVID-19 bo w regionie z 10 tysięcy …

Nikt nie lubi wycieczkowców.
Pozornie bez sensu, bo takie miejsca jak Wenecja żyją z turystów. Ale w praktyce, wycieczkowiec to hotel, sklep, restauracja, basen, przewoźnik… wszystko w jednym.
Jedyne co turysta po sobie pozostawi, to wejścia do muzeum. Przeleci jak huragan i wróci na statek, na “wenecką kolację”.

4 polubienia

Chodzi o to, że taki wielki statek jeśli się nad nim nie zapanuje, będzie w stanie przy jakimś błędzie zrobić ogromne szkody. Nie da się ich wycenić, ponieważ Wenecja jest sama w sobie zabytkiem a z zabytkami wiadomo jak jest.
Poza tym taki statek może spowodować w czasie katastrofy obrażenia. Ten na filmiku ranił 4 osoby. Czy trzeba az tak wielkiej fantazji, by sobie wyobrazić co może się znów wydarzyć?
Zdajesz sobie sprawę, ile syfu wypuszcza taki kolos?

Statki pasażerskie to ogromne fabryki ścieków. Wenecja leży nad laguną stanowiącą ekosystem. Statek sobie odpłynie a syf pozostawi …
Chyba dalej nie muszę wymieniać …

7 polubień

Jakby nie pasował ten kolos do otoczenia na zdjęciu haha :thinking: :rofl:

1 polubienie

No to w sumie się nie dziwię, a wręcz się dziwię, że dopiero tak późno włoskie władze wprowadziły taki zakaz dla wycieczkowców …

1 polubienie

A mnie cieszy, że niewiele wystarczyło, byś problem zrozumiał.
Żeby tak każdy łapał co piszę :grin:

3 polubienia

Niestety bywa różnie :smiley:

1 polubienie

A co sądzisz o samej Wenecji jako mieście ? Co Ciebie w niej urzekło czy zdziwiło ?

PS. Skoro byłeś kilka razy to widocznie jest do czego wracać :slight_smile:

1 polubienie

To miasto bardzo mi się podoba i dlatego od czasu do czasu do niego wracam. Miałem być w tamtym roku, ale przez pandemię się nie udało. Teraz mam zamiar wlecieć w czerwcu, ale to tez pod znakiem zapytania. Lubię to miasto, bo jest kompletnie inne. Inne to skrót myślowy, bo tu można się rozpisać do jutra. Pierwszy raz przyjechałem pociągiem. Ostatnio przyjechałem własnym samochodem. Ciekawe, kto jeździł własnym autem po Wenecji? :slight_smile: Zwiedzam je na piechotę. Nigdy nie płynąłem gondolą. (Za skąpy jestem w podróży, by tak szastać kasą). W Wenecji włażę tam, gdzie mało turystów a takich miejsc jest tam jeszcze sporo.

Masz tu kilka fotek, które nieco mniej przypominają Wenecję a z niej pochodzą.

Wenecja 1

Wenecja 2

Wenecja 4

Dodam, że nigdy tam nie czułem smrodu, tak często “zauważanego” przez niektórych w necie …

2 polubienia

STONKI kolego takiego paskudnego owada uciazliwego turystycznie
@benasek Wenecja? Bylam raz, zal mi ze teren opada

3 polubienia

Aaa! Stonki! … XD

Faktycznie szkoda, bo podejrzewam, że miasto całkiem piękne mimo wszystko … A wiecie może ile się tam podnosi morze rocznie ?

Raczej zapada

1 polubienie

Teren się zapada ? Myślałem, że jedynie morze się podnosi delikatnie, a tutaj aż 2 negatywne zjawiska na raz ?

Chodzi o wywoływane przez te statki fale. Wenecka zabudowa składa się z części podwójnej, odpornej na działanie słonej wody i nadwodwodnej, mniej odpornej. Ponieważ poziom wody się tam podnosi, s teren opada, nadwodne fundamenty budowli non stop były omywane przez fale wywoływane przez większe jednostki pływające i ulegały przyspieszonej erozji. Oktesowe podtopienia miasta nie były tak niszczycielskie, jak to ciągle podmywanie fundamentów tymi falami.

3 polubienia