dzisiaj piątek - więc kolejne notowanie LP P3. Dzisiaj jubileuszowe - 38 urodziny, więc Wszystkiego Najlepszego (mimo wszystko - wszystkich zmian)
Ponieważ nie dawno się zaczęło, pytanie jest takie: czy na dzisiejszym notowaniu pojawi się utwór The Rolling Stones Living In a Ghost Town. (dochód z cyfrowej sprzedaży, pójdzie na walkę z pandemią).
Utwór napisany przez Micka Jaggera i Keitha Richardsa i jak stwierdził ten pierwszy - nieźle rezonuje w tym czasie
Można wstawiać życzenia, wspominki dotyczące listy, jak również luźne spostrzeżenia opinię.
Wczoraj wrzuciłem ten utwór do “Kącika fanów rocka i metalu”. Cel słuszny.
Co do trójki - Mann i spółka już uzbierali ponad 400 tyś zł na nową rozgłośnię - Radio Nowy Świat. To efekt dziwnych zwolnień dziennikarzy z tej stacji.
nie chce byc zlosliwa, ale brzmi wrecz koniunkturalnie ![]()
Kto prowadzi?Baron?
Dzisiaj nie poslucham ale Stonesi z pewnoscią sie pojawią.
Niby tak ale Richards twierdzi ze ten numer powstal juz prawie rok temu…
mozliwe, wiele filmow o miastach - widmach powstawalo jeszcze wczesniej ![]()
niektore niestety nudne, do tego stopnia, ze I am Legend (z tego co wiem do trzech razy sztuka, bo to kolejna adaptacja) moznaby uznac za proroczy, gdyby nie to, ze w calosci obejrzec mi sie to udalo dopiero za drugim podejsciem i to w dniu, kiedy naprawde niczego nie bylo w telewizji ![]()
A o …jaka legende chodzi tym razem?
I am legend - z Willym Smithem
wczesniej byla wersja z 1964, i z 1971 z Charltonem Hestonem tylko, ze wirus wyrywa sie na wolnosc na skutek wojny rusko-chinskiej.
film powstal na podstawie powiesci Richarda Mathesona z 1954 roku - tresc filmu to historia konca swiata - z laboratorium, w ktorym pracowal glowny bohater (moze dzieki temu uodporniony) wyrywa sie wirus. zamienia ludzi w cos w rodzaju wampirow lub usmierca.
poczatkowo rzady walcza z “ozdrowiencami”, ale konczy sie kleska.
reszta to typowe kino familijne, bohater traci zone i coreczke, walczy z wampirami, przygarnia psa, ktory jest roznosicielem wirusa, wiec z ciezkim srcem zabija przyjaciela, spotyka jakies grono oszalalych odpornych na wirusa, ktorzy uznaja go za wroga, wiec tradycyjnie na koncu ginie.
Pojecia nie miale ze Heston ma cos takiego w cv.
I w ogole,mimo iz lubie horrory [ale chyba inne] oraz kino katastroficzne,nigdy sie na to nie natknąłem.
Zreszta…Byc moze dlatego ze widzac slowo"wampir",zwialem gdzie pieprz rosnie…Nie no…Nie sposob pamietac wszystkiego ![]()
Heston nie byl szalonym naukowcem jak Will Smith, a szanowanym naukowcem niezwyciezonaje US Army, wiec wizerunku mu to nie zepsulo w tamtych czasach.
- przepraszam, ostatnio tylko z doskoku a dzisiaj nawet nie miałem czasu spojrzeć do tyłu.
Brakuje mi Manna (tutaj). Jest już całkiem spora lista, tych co już nie pracują w tym radiu.
wobec mnie?, to nie ja go stworzyłem
- oczywiście odbiór pozostaje indywidualny.
tak, lubię Barona (za Trzy Wymiary Gitary no i że na bezludną wyspę zabrałby “Machine Head”
)
Niestety, dzisiaj tez nie posłuchałem .
Nie wobec Ciebie. Teraz to kazdy sie reklamuje jak moze.
Tu zaczyna byc inny “wymiar”.Dla mnie Trojka to ponad pol wieku zycia ale nawet ja,mam dość tego co sie tam dzieje.