Mówiłem, że z wkrętem? Mówiłem (A raczej pisałem)
No mówiłeś jako pierwszy! I tak zrobiłam!
Brawo erzac. Dopiero teraz skumałem, że Twój nick to anagram słowa cezar …
Cezar w babskim wydaniu, ale mój nick wyraża to, co to słowo naprawdę oznacza, bowiem w necie jesteśmy tylko namiastkami samych siebie.
To prawda. Jednak ja próbowałem swego czasu się temu przeciwstawić i zorganizowałem wraz z kilkoma innymi osobami parę spotkań w realu. Przyznam Ci, naprawdę nie żałuję.
A ja żałuję, @benasek.
Będziesz roqq w Polsce, to się odezwij, przestaniesz żałować
Nieprędko to się stanie… Ale jak się stanie, to was odnajdę. Do trzech razy sztuka.
Zapewniam Cię, że piwo w tym towarzystwie jeszcze lepiej smakuje.
Ja nie narzekam. Mnie ta namiastka nie przeszkadza.
Każdy jest inny, ja nie mam parcia na poznawanie nowych osób…co innego gdy dzieje się to w sposób naturalny.
Poza tym ludzie z pytamy jakoś mnie nigdy nie oczarowali, a wręcz przeciwnie. Przepraszam że to mówię, ale nie będę teraz wymyślać tłumaczeń i nie bierz tego osobiście - mówię ogólnie. Ludzie ogólnie są dla mnie rozczarowujący. Czasem się zastanawiam, po co ja tu jestem. I odpowiedź mam jedną: uzależnienie od forów. Na Interii zrobił się syf, więc jestem tu.
@anon44086484, prawda2.info Naprawdę ciekawe forum. Problem tylko w tym, że trzeba się postarać, by móc tam pisać a ja za leniwy jestem, więc czasem tylko czytam.
A jak się postarać?
Zajrzę…
Trzeba napisać tekst, który jest oceniany i jeśli wnosi coś nowego, jest oryginalny, porusza interesujący problem, autor zostaje uznany za użytkownika.
Już widzę.
Ale jest tam też Pier.dolnia… dla niezarejestrowanych
Przyjrzę się tematom w tej Pier.dolni i nie tylko, również całemu forum, może spróbuję czymś ich zainteresować. No zobaczymy… w weekend przyjrzę się bardziej.
A ty próbowałeś wysłać tekst czy na razie się tylko przyglądasz?
Fakt, zapomniałem o tej P…ni. Wprowadzono ją parę lat temu, bo przez wysokie wymagania zaczęli się kisić we własnym sosie. Przyznaję, nigdy do niej nie zaglądałem.
Pisałem. Nawet trzy zacząłem, ale jakoś nigdy żadnego nie skończyłem. Mój problem polega na tym, że nie przywiązuję się zbytnio do miejsc. Uznałem więc, że szkoda zachodu.
No tak bywa, że ludzie kiszą się na forach, gdy stają się zapatrzeni w siebie. Ale z tego co widziałam tematy ciekawe, można poczytać i zobaczyć jakiego typu ludzie tam się wypowiadają. Zresztą czasem lubię być w necie w kilku miejscach, bo to dystansuje.
Dzięki!
Poprosić jakiegoś mężczyznę.
Już o tym pisałam… Spóźniłaś się
@roqq wracam do tematu tego fora…niestety do Pier.dolni chyba już nie przyjmują, bo jakimi bym nick nie wpisała i adres email nie podała, to wyskakuje info, że “email przypisany do innego użytkownika”. A ja przecież nigdy tam się nie rejestrowałam. Chyba że nie pamiętam Pozostaje napisać tekst i wysłać. Dam znać czy się udało czy nie.